Poza planem
nie udźwignęłaby tam
gdy dość wymuskana
rumieniącymi nutami
rozanielającymi oczy
ze słów sypiących się
jak z makówki na twój
dotyk przeszła w stan
oczekiwania - zachwyt
książęco-książkowy. a
przyszedłeś po prostu
ot tak. lekceważeniem
fanaberia i rechot losu
autor
Rozalia3
Dodano: 2022-07-05 19:20:35
Ten wiersz przeczytano 954 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Dziękuję serdecznie gościom za przybycie i słowa:)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę miłego wieczoru:)
Czasem ot tak się coś fajnego przydarzy...
Pozdrawiam:)
Nieźle :) Pozostawiam :)))
Los przewrotny czasem bywa.
Psikusa robi i życie toczy się w kierunku przeciwnym
niż zamierzamy.
Tak bywa, a nadzieja jest wszędzie. Trzeba ją znaleźć
i trzymać przy sobie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wyłuskałam sobie sześć środkowych wersów. Ot tak
przyszedł i dobrze :)
To potwierdza, że nigdy nie można tracić nadziei.
Pozdrawiam z podobaniem, ślę moc serdeczności:)