Pożądanie miłości
Mówią o niej źle, że się dobrze bawi
Chodzi z włosami rozwianymi szeroko przez
wiatr
tak
milczeć nie potrafi
bo to nie dla niej
uśmiech zawsze gości na jej twarzy
nikt się jej nie oprze
kawaler, żonaty, młody, czy stary
każdego zbałamuci soczystym stekiem swoich
kłamstw
pustych komplementów
nie potrafi się obyć bez miłości
chce coraz więcej i więcej namiętności
Eh,połamała serca mężczyzn
wypije z nich wszystką krew
potnie na kawałki ich dusze
i nie przestanie
któż zrozumie że po omacku
nieszczęśliwa
szuka miłości
Komentarze (2)
Dobry ,,refleksyjny wiersz,,pozdrawiam
wiosennie z daleka.
Po omacku nie znajdziesz czego szukasz, jedynie to, co
nawinie się w ręce. Oświetl drogę i bacznie przeglądaj
każdą "rzecz". Wybierz najcenniejszą:))) Pozdrawiam.