Pożegnanie
Moja wiara jest moim piekłem
W nim spalam wszelkie nadzieje
Krzyk otchłani pogrążył moje imię
Nie wiadomo skąd czarny kot przybiegł koło
mnie
Tylko po co, skoro od razu zniknął we
mgle...
Moja wiara jest moim piekłem
W nim spalam wszelkie nadzieje
Krzyk otchłani pogrążył moje imię
Nie wiadomo skąd czarny kot przybiegł koło
mnie
Tylko po co, skoro od razu zniknął we
mgle...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.