pożegnanie
spadam cicho
w samotność myśli
zimnym dotykiem
wabi nicość
kroplą krwi
płacze szkło
mówili
póki oddychasz
nie jest za późno
by zacząć życie
od nowa
i nie kłamali
czas na mnie…
spadam cicho
w samotność myśli
zimnym dotykiem
wabi nicość
kroplą krwi
płacze szkło
mówili
póki oddychasz
nie jest za późno
by zacząć życie
od nowa
i nie kłamali
czas na mnie…
Komentarze (31)
Dobrze napisany, przekonujący, zimny w treści wiersz.
Hmmm... Nie wiem sam. Jest git. :)
Ten wiersz jest tak smutny aż piękny w swoim smutku,
dlatego głosuję na+
Pozdrawiam
O głębokiej treści i... zatrzymuje.
Dobrych snów!
Chociaż krótki to wymowny aż nad to. Pozdrawiam
Bardzo wymowna miniaturka, ale bolesnym ostrzem pióra
pisana.
Dzięki Mariat, Lojka :) Bomi - tak miało być ;)
Pozdrawiam
dobry, dwuznaczne to /czas na mnie/, można czytać jako
czas na nowe życie, ale także na śmierć...
pozdrawiam serdecznie, Nuevy
W takim razie - powodzenia.
To bardzo smutny wiersz.
Igus - ten zimny dotyk wabi przez to, że może
znieczulić smutek, pozwoli zniknąć w nicości,
zapomnieć... taki był mój zamysł. Pozdrawiam
Dziękuję Wam za obecność tutaj. Pozdrawiam
witam...powiem super wiersz ...tylko się nie
żegnaj...a trwaj...nadal...wszystko przed
Tobą...pozdrawiam ciepło
Zimny dotyk I wabienie nie idzie mi w parze/ zimny
dotyk odrzuca bardziej niz wabi...
Ale wiersz odbieram pozytywnie/ w sensie uwazam ze
jest calkiem dobry / pozdrawiam
"zimnym dotykiem wabi nicość"-pięknie
ujęte...pozdrawiam
Na dnie samotności paradoksalnie odnalazła nadzieję,
bo może być już tylko lepiej..