Pożegnanie na krótką chwilę
Dla Wujka
Tańcz, kiedy muzyka gra.
Śmiej się razem z innymi.
Mów o Nim obojętnie.
Koło życia tak gna.
A wieczorem - wtedy płacz.
Wyrzuć to wreszcie z siebie.
Bo Jego śmierć to nie fakt,
to nie życia zwykły bieg.
To nie tak miało być,
koło nie tak miało biec.
Tyle wspólnych "kiedyś"-chwil
zamieniło się w pył.
A muzyka dalej gra.
Rano wstaje nowy dzień.
Świat do przodu ciągle gna,
choć po Nim wyrwa zieje.
Wiem, że tylko w moim świecie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.