poziomka
poziomkowy krzaczek
na zielonej łące
całym sobą woła
ciepłe złote słońce
tak niewiele trzeba
by się zaczerwienił
by zapachem swoim
w czar łąkę zamienił
tryskając radością
kusi otoczenie
kiedy słonko zajdzie
wydaje westchnienie
bo poranna rosa
tylko go osłodzi
lecz płaczące niebo
poziomce zaszkodzi
tuląc więc listeczki
przy świerszczach cykaniu
marzy by słoneczko
wstało o świtaniu
cała przyroda jest pełna miłości i tam też bywają pewne zależności
Komentarze (5)
ślicznie wiersz ożywia przyrodę i angażuje wyobrażnię
czytelnika
..i jakos tak juz sielsko tak..po mojemu(poziomkowy
swiat)
słodki wiersz ja k poziomki które bardzo lubie :)
jak widać można zakochać się nawet w krzewince
poziomek :-)
Za bardzo dobra rytmikę bardzo duży plus. Taki poziom
rytmiczności to u wielu zielonych stalówek ciężko
znaleźć. Treść jak dla mnie trochę za słodka, ale i
tak wiersz wrażenie robi.