Później historia wróciła!
To historia z mojej wczesnej kawalerki!
Później historia wróciła!
Zmrokiem przy wieczornej tęczy,
Co dzień ucieka przed nocą.
Wolno ruszyłem nad wodę,
Tam gdzie świetliki migoczą!
Tajemne w nocy światełka,
Jak wczesna wieczorna tęcza!
Przyciąga nadspodziewanie..
Do obejrzenia zachęca!
To nie żadne Nimfy wodne,
Albo inne tu złudzenia!
Tylko wiejskie tu dziewczyny,
Oglądam.. tak od niechcenia!
Wszystkie są mi dobrze znane,
Wiele już o nich wiedziałem!
Ukrywszy się w cieniu sitowia,
Piękno kształtów podziwiałem!
I tak rewia się roztacza,
Ciał tych pięknem przeplatana!
Ciekaw swoich opowieści,
Która jeszcze nie jest dama..
Prawie wszystkie poświęcone,
Chociaż jedna – sprzeczna była!
Teraz jasne się to stało,
Gdy się kąpiel zakończyła!
Tak historia powróciła,
Wszystko teraz przed oczyma!
Tylko jedna – bardzo sprzeczna,
Ojcem – synka swego była!
Za kom.do wczorajszego wiersza p.t.Bejowy Redaktor,,Jan"bardzo dziękuję,ale ten nasz,,Jan" jest wart tego szczerego upamiętnienia choć we wierszu.
Komentarze (17)
"Ukrywszy się w cieniu sitowia,piękno kształtów
podziwiałem",cyt.aut. Ot i to.Faceci.Wiersz ciekawą
historię opowiada.Ośmiozgłoskowiec.
A to żeś pan Panie Heniu nas na koniec zaskoczył.
Brawo. "chociaż jedna - sprzeczna była" - to mi się
podoba. :)
bardzo ładny i ładnie napisany wiersz...ech
młodość...ile wspomnień ile marzeń...ile tęsknoty...
tylko jedna ojcem synka swego była - jesli dobrze
rozumiem Ty byłeś między nimi, ale miałeś uciechę!
Bardzo ciekawa forma jak i terśc wiersza ,brawo.
Panie Henryku, brawa...świetna historyjka. Teraz by
podglądać kawalerowie nie muszą cierpieć niewygód
kucając w sitowiu, ale nie ma mowy o
romantyźmie...:))) h...owa
Szczegół z życia podglądacza oj, Heniu, Heniu to Ty
huncwot byłeś, ale za to masz teraz, nam co pięknie
opisywać. Świetny wiersz.
ej Ty,Ty -pogroziłam paluchem - ale to tylko żart
bo wiersz pochwały wart - gdyby nie było na co to
pewnie byś nie patrzył
wiersz z temperamentem... i poczuciem humoru - zawsze
uważałam, że punkt widzenia zależy od siedzenia - w
tym przypadku z krzaków - ciekawa perspektywa i tyle
uroków świata...
Bardzo ciekawie opisana historyjka pierwszych
erotycznych uniesień, bardzo mi przypadła do gustu:)
fajna historyjka,dobrze że podglądałes bo ją świetnie
opisałeś....oj te młode lata...
Historyjka świetna i ciekawa a to podglądanie
młodości,super.
Tak, to prawda Twoje wiersz i historyjki w nich
zawarte sa warte przyczytania.
Niech sobie myśli ktoś co chce - ja je lubię.
Zawsze zrozumiałe i z sensem - wielkie brawa.
Wspomnienia , marzenia i tesknoty
liryka powrocily,,,swietny refleksyjny wiersz.
Swietnie opisana historyjka, tylko w dzisiejszych
czasach Heniu, gdyby ktoś cię przyłapał w sitowiu na
podglądaniu dziewcząt miałbyś się spyszna, teraz to by
się nazywało zboczeniem, kiedyś podglądactwem.