Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...pozwolisz jej umrzeć...

W komnacie spopielonych nadziei, gdzie ściany spływają gorzką prawdą, a okna porośnięte są nalotem skamieniałych uczuć...
...jestem...
Z ust kapią mi marzenia, cieniutkim dywanem zasnuły już całą posadzkę
Nikt ich nie zabierze, wiem
Próbuje otworzyć na wskroś dziurawe skrzydła, powietrze ze świstem przemyka sie przez nie
W powietrzu drgają małe drobinki amaratowej krwi, niektóre z delikatnym dzwonieniem opadają w dół zbryzgując niewzruszone ściany
Nawet echo nie odpowiada na błagalne wołania, jakby umarło dawno zapomniane
Lgnę do płomienia, który tli się gdzieś tam przede mną...lecz on tak daleko...i zdaje się być dalszy z każdym moim krokiem
W podłogę do połowy wbite sople sterczą, drogę zagradzają zatrważając chłodem rażąc
Ale nie poddam się czując ciepły wiatr, dotykiem obłaskawię mroźny żywioł
Przez deszcz słów, które winne rozprysnąć się na ciele, lecz ranią czasem, pełznąć będę ku Tobie
Choć wiem, że oczy innej słońcem są dla Ciebie, lecz gdzieś w serca lochu nadzieja jeszcze kona...
...wiem - pozwolisz jej umrzeć...

autor

Ihyrunoa

Dodano: 2004-12-21 20:40:15
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Divina Divina

Zlodziejka po raz drugi ten wiersz tez nie jest Twoj
jak nie umiesz pisac to nie kradnij

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »