Pragnienia
mów do mnie
kiedy tak siedzę
i grzeszę
patrz na mnie
poliż delikatnie wzrokiem
słuchaj w ciężkim
powietrzu orgazmy
smakuj
zmysł nad zmysłem
ściągany aksamit
w gniewie
oczekuj tego samego
że nie ma nieba
bez uniesień
stanu idealnego
i stało się to
co stać się miało
potężna chuć
dogrzała
żywą czerń
rozlana
na twarzy
ściekasz jak rtęć
autor
Aramena
Dodano: 2013-12-06 11:28:16
Ten wiersz przeczytano 1500 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobry erotyk. Odważny i zmysłowy, a to lizanie
wzrokiem...
Pozdrawiam serdecznie :)
Zmysłowo i odważnie:)
Jak poprzednicy uważam, że tekst jest świetny!
Bardzo to miłe wiedzieć że tak myślicie o moim
wierszu:)dziękuje:)
Niewiele erotyków tu publikowanych można nazwać
dobrymi. Ten z pewnością zasługuje na wyróżnienie.
Pięknie i delikatnie poprowadzona myśl w nienagannej
formie... Pozdrawiam serdecznie
mów jeszcze tak zmysłowo,ukłony
szeptaj , patrz i smakuj
zmysłowo i delikatnie
pozdrawiam
Nietuzinkowy, doskonały erotyk. Uczyć się tylko od
Ciebie. Pozdrawiam:-))
Oj, Aramenko, znów zaszalałaś:).
Uf...:) Pozdrawiam
Parzy wszystkie zmysły!
Pozdrawiam :)
To...poliż mnie delikatnie wzrokiem... niesamowite
pragnienie bardzo pięknie, zatrzymało mnie. Pozdrawiam
serdecznie
Świetny erotyk. Najbardziej spodobało mi się: "kiedy
tak siedzę
i grzeszę", "poliż delikatnie wzrokiem","smakuj
zmysł nad zmysłem
ściągany aksamit". Pozdrawiam.:)
podoba mi się:)
Arameno ...u ciebie jest zawsze co
poczytać....nietuzinkowy twój erotyk ....pozdrawiam
serdecznie i posyłam uśmiech w prezencie ;-)))