pragnienie
otulona pajęczyną uczucia
wplatała wspomnienia we włosy
motyl tęsknoty na lustrzanych usiadł
wyczuwała dotyk
pulsowały rozkwitłe czerwienie
nieobliczalną zachłannością
rozbrzmiewało przemierz
dzielące by posiąść
łabędź rozpościerał skrzydła
iluzja wypełniła pustkę
wyczekiwany cielesną przybrał
stawał się bluszczem
autor
Leszek
Dodano: 2008-09-20 04:44:47
Ten wiersz przeczytano 667 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Zdaje się, nie czytałam jeszcze takiego wiersza u
Ciebie (erotycznego). Jestem zachwycona - to perłkowy
wiersz.
delikatny i diabelnie nastrojowy, bardzo sugestywny.
Halo Leszek widzę że i Tobie żal ładnej pogody i
piszesz z marzeniem powrotu do spraw czysto
przyziemnych,ale można i tak. No, a łabędź pozostanie
łabędziem,ładny i refleksyjny wiersz..powodzenia
o kurcze... dobry wiersz... zmysłowy nieoczywisty a
jednak kusi erotyką...
Te niedopowiedzenia i oryginalne metafory,Twoje
spojrzenie na rzeczywistość bardzo mi się podoba.Górne
loty.:)
śliczny, delikatny erotyk, bardzo subtelnie stworzony
nastrój
Wiersz pelen marzen i tesknoty , urzeka
i zachwyca,,,sliczny , refleksyjny.
bardzo sugestywny wiersz delikatny erotyzm urzeka i
zachwyca Ładna Poezja daje niepowtarzalny nastrój
słowa mają energię działają na wyobraźnię