Pragnienie
Pójdę leśną dróżką i poszukam Ciebie.
Wsłuchując się w ciszę dotknę Cię
myślami.
Będziesz jak ranny promyk słońca,
gwiazdy i księżyc pojawiające się
wieczorem.
Zamykając oczy poczuje Twój dotyk.
Lekki jak muśnięcie wiatru, słodki jak
poranna rosa...
Otulę się Twoim zapachem.
Spiję go z Twoich ust niczym nektar,
osiądzie na mych wargach, zamieszka w moim
sercu.
Z małych drobinek szczęścia unoszących się
w powietrzu zobaczę Twój obraz, zachowam go
w pamięci, zamieszka ze mną na zawsze...
Komentarze (19)
Takie pragnienie wprowadza w nas dobry nastrój. Dążąc
do ich realizacji czujemy przedsmak szczęścia i
spełnienia.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Dziękuję za komentarze i głosy :-)
JoViSka sądzę że to nie jest takie proste ;-)
Pozdrawiam
Jeśli jest pragnienie, należy je ugasić...:)
Pozdrawiam Tyśko :)
Marzenia niekiedy potrafią się spełniać. Bardzo
cieplutki dobry wiersz.
Pozdrawiam życząc spełnienia marzeń.