Pragnienie miłości
Płaczę leżąc samotnie w łóżku,
gaszę gorzkimi łzami pożądanie
i ciągłą tęsknotę za miłością,
która mnie całą ogniem pali.
Wystarczyłaby tylko twoja dłoń,
głaszcząca spragnione ciało,
zadowoliłyby wilgotne usta,
całujące do rajskiej rozkoszy.
Bardzo chciałabym jak wtedy,
gdy cała drżałam jak osika,
zaznać prawdziwej miłości,
ja już nie chcę tylko śnić...
autor
zuza40
Dodano: 2014-11-15 16:22:31
Ten wiersz przeczytano 2028 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Ładny rozmarzony wiersz.Pozdrawiam:)
bardzo ładny wiersz Pozdrawiam witaj na Beju
Warto przemyśleć czwarty wers
i pozbyć się kilku zaimków osobowych - w drugiej
strofie jest aż trzy; zamiast "bym
chciała"-"chciałabym". Poza tym ładnie:)
Wspaniały przekaz swoich pragnień.Każdy z czasem
doświadcza czym było ot takie podanie dłoni a czym
dłoń ukochanego. Dłoń jak i usta są wspaniałymi
przekaźnikami płynącej miłości.Pozdrawiam serdecznie
miłej nocy.
Świetnie, że bez rymów. Prawdziwie i bez egzaltacji.
Dawno nie przeczytałem tak autentycznie przekazanych
emocji. Tak trzymać.
wołanie o miłość...a
miłości każdy pragnie..więc może w końcowym efekcie
tak mocno pragnę otworzyć jej drzwi. .
Niech spełnienie jawą się stanie.
Piękne pragnienie
Zwiewny i ulotny jak poranna mgła nad wrzosowiskiem :)
Wspaniale, rozsądne wyznanie ,pozdrawiam
-- taki delikatny, a jednocześnie taki piękny...
- :)
Dla mnie twój wiersz, to przepiekny , subtelny
erotyk....i masz rację, mamy podobnie:-). dziękuję za
odwiedzinki i życzę spełnienia...
to pragnienie miłości graniczy już z pożądaniem. Ach
ta samotność :(
Nie jesteś sama, wszyscy pragniemy miłości :)
Dobry zmysłowy wiersz
Pozdrawiam serdecznie