Prawda
Zabijacie nas, zwykłych śmiertelników
- sami wyjdźcie na pole walki!
Manipulujecie nami, poprzez media
- nie pokażecie swej prawdziwej twarzy.
Zagarniacie ziemie, plądrujecie domy
- pieniądze robią z was bezlitosnych.
Ludzie oglądają telewizję,
widzą terroryzm.
Ja widzę spisek i ludzi
walczących z wami by być wolnym.
Nie zdziałam nic, mogę jedynie napisać,
wyrazić pogląd, jestem jedynie
jednostką.
Jednak boli mnie wszechobecny kłam.
Głód ludzi biednych, gdy w sklepach pełne
półki.
Nie wiem jak żyć, gdy dociera do mnie
fakt,
że jesteśmy małymi mrówkami
w terrarium elity łowców.
Na końcu do apel do ludzi ślepych:
Myślicie, że jesteście wolni?
Że respektowane są Nasze prawa?
Rząd ma nas w d...
Jako zwykła jednostka, tak Wam powiadam.
autor
TamGdzieSerceSweTangoGra
Dodano: 2012-08-01 18:07:13
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Tekst okropnie przegadany, mętny w przekazie i dosyć
denny; ani to wiersz, ani jakiś manifest. Poza tym
niechlujnie napisany, bo:
walczących z wami by być wolnym - używasz l.mn.,a więc
winno być: wolnymi.
kłam - co to za słowo? Można powiedzieć, że zadaje się
(komuś/czemuś) kłamm, ale boleć może kłamstwo.
do apel do ludzi ślepych:- co to za składnia, o co ci
chodzi?