Prawda i fałsz
Prawda nie zawsze jest miła
Lecz fałszu jej nie zarzucisz
Przez kłamstwo ciągle jest bita
Porażka z nim zawsze nas smuci
Łgać nauczyło nas życie
I szkoli w tym od dzieciństwa
Więc nie są żadnym odkryciem
Pokłady fałszu i świństwa
A kiedy się okazało
Że ktoś ma z tego pożytki
Do tego wcale nie mało
Świat stał się naprawdę brzydki
I my się na to godzimy
Choć patrząc w strachu przez palce
Wiemy że całe rodziny
Ufność zabije w tej walce
Bo sensu w tym nie ma za grosz
Ludzie za kłamstwa chcą płacić
Gdy tylko obieca im ktoś
Że wtedy będą bogaci
Komentarze (4)
Ci niosący prawdę zostali świętymi, ci drudzy
oszustami. Jest wolna wola i można wybierać. Ciekawy
wiersz, dobrze się czyta, no i temat jest wszystkim
znany.
Pozdrawiam
Zgadzam się z przesłaniem wiersza. Dobrze się go
czyta.
Pozdrawiam serdecznie.
...ludzie za kłamstwa chcą płacić...,
i płacą, w ten sposób się bogacąc,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj
lekko i zgrabnie się czytało
zostawiam podobanie,
:)