Prawda z życia
''Każdy dostanie to, co mu się należy...''
Nad borem unosi się kula.
Bije ognistym złotem,
które wypełnia pustkę nieba.
Przychodzi miesiąc,
jednak jeszcze nie w pełni.
Czeka na popis bez hańby.
Zapominam, że to nie ten wymiar.
Nie każdy ma tę zdolność,
by czytać w myślach Boga...
Zaczytana w sercu wierności
czekam...
Aż rozbije się ściana piekła.
''Należy wierzyć w swą wiarę tak mocno, jak w swoje istnienie''.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.