Prawie limeryki o zwierzętach
Raz tygrys z zoo w La Rochelle
Zapragnął zostać jaroszem.
Przyszedł z mięsem opiekun,
On do niego: „Człowieku,
Marchewkę daj, bardzo proszę.”
Skunks jeden z Grecji, spod Myken
Założył perfum fabrykę.
Produkcja szła dobrze raczej,
Ale się martwił biedaczek
Sprzedaży marnym wynikiem.
Wilk-satyr spod Ciechanowca
Zobaczył owcę. Ta owca
Była cholernie nadobna,
Wilk po obiedzie, niegłodny,
Więc ją wyryćkał w jałowcach.
Komentarze (11)
ciekawe te wyryćkać pierwszy raz się zderzam z tym
słowem więc tworzysz nowy słownik słów
Nietuzinkowo i zabawnie,
dobrego wieczoru życzę.
Świetne rozweseliły...pozdrawiam serdecznie.
wszystkie zabawne
ale ostatni powalił
na kolana;)
pozdrawiam Mistrzu:)
pozytywnie zabawne :) pozdrawiam
Co jeden to lepszy:)) Miłego dnia:)
Za Anną :)
Jałowce są kłujące.
Mógł ryćkać na łące. :):)
baaardzo (szczególnie ostatni)
Fajne :)
Bardzo fajne na Dobranoc ...