prawie o włos
inspiracja dla wiersza - a w istocie -
wazną "bazą" - (sic! - karol marks) dla
mojej "nadbudowy" - jest publikacja w
formie haiku - naszej koleżanki - "kobity"
pt. "kolejny tydzień". - patrz - link:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/kolejny-t
ydzien-559795
Pełen tyuł:
"ha-iq":))) - czyli... (- prawie... - że
haiku) - czyli - niemal - "o mały włos"
(wdał się!..) - we "znaki".
wlazł... - w kość! - (nic to...): - Mój ci
- On! (- jest...)
{zwłasza - mój - że...
w duszy - ma - mnie}
bo - jestem - Mi
{- w pokusie - w 'śni...'}
- ciemnią... - 'światliki'
08. 05. 2021 r.
Komentarze (7)
*Witaj
Wita, Wiktorze :-)
Inspiracja zacna, a haikowy wiersz bardzo się podoba.
Z tego, co wiem, ale specjalista ze mnie żaden, haiku
po polsku wcale nie musi mieć 5/7/5, więc mi tutaj nic
nie przeszkadza :-)
Pozdrawiam serdecznie, Wiktorze :-)
Witaj Wiktor.
Zatrzymałeś mnie na chwilkę owym skromnym refleksyjnym
tekstem.
Miłego dnia.
;)
Gdy spod pióra spływa haik,
Człek się pisać odzwyczai (k!)
Nic, że dusza jemu płacze,
Musi kończyć - zanim zaczął.
witaj
ciekawe refleksje
haikowności - o włos
Wiktorze,
fajnie, że mój tekst stał się inspiracją dla Twojej
fantazji :)))
faktycznie o jeden włos "ha-iq" ,
serdecznie pozdrawiam Wiktorze
:)