Precz z disco polo
Rym częstochowski rym częstochowski
Gdy go zabraknie to piszę dłużej
Teraz mam więcej trudnej zagwozdki
I częściej zwracam głowę ku górze
Lecz czy wyzwaniu temu podołam
Bez częstochowskich napiszę pięknie
Niezbędne znajdę bez trudu słowa
Czytając teraz z zachwytu klękniesz
Chyba że padniesz lecz z przerażenia
I mam natychmiast tego zaprzestać
Stwierdzisz, że tutaj poezji nie ma
Że ze mnie zwykła jest wierszokletka
Komentarze (90)
Andrzeju dziękuję ślicznie i zgadzam się z tym w
zupełności że aby w pełni zrozumieć poezję, trzeba
najpierw nauczyć się podstaw i doskonalić warsztat...
jak już coś robić, to dobrze albo w miarę dobrze, bo
sam talent nie wystarczy...:)) pozdrawiam cieplutko :)
Grażynko oczywiście, że wszystko, co robimy z
zamiłowania nie musi być od razu idealne i
jednocześnie obowiązkiem...
Wiele błędów po drodze popełniamy, ale któż ich nie
popełnia, chyba tylko ten, który nic nie robi...:)
Podołasz, podołasz... bo kto jak nie Ty ;)
Za Grażynką pozwolę sobie.
Dodam tylko że treść i forma jest niezbędna w
odbiorze. Należy iść z duchem czasu, bo nie możemy
stać w miejscu i powielać tego co było.
Miłego wieczoru.
;)
https://integraphy.co/in-defense-of-the-pritchard-scal
e/
Fajna ironia, tak poza tym w moim odczuciu nie ważne
czy jest to wiersz rymowany czy też nie, lecz ważne
jaka jest treść i w jaki sposób jest podana, na il;e
poetycko, bo wiadomo, że nie każdy wiersz jest poezją,
ja często wierszoklecę, bo przecież poetą się bywa, a
nie jest, w związku z tym nie ma co rwać włosów z
głowy, lecz pisać, tak jak nam w duszy gra, gdy mamy
na to czas i ochotę, a jeśli chcemy doskonalić
warsztat. to tym lepiej, msz...
Serdeczności świąteczne przesyłam :)
No, lepiej, lepiej.
Do wyżyn Jamesa Pritcharda jesze trochę drogi, ale w
górę ścieżka pokonywana.
MGŁ hahahah...jak się bawić to się bawić...ludziom
potrzeba od czasu do czasu trochę jak to nazwałaś
"durnowacizny" dla poprawy humoru...:))
bort Barteczku i vice versa...
dziękuję i Pozdrówka! :))
No co! :)
Dziś mi zrobiłaś dzień tymi hitami disco:)
Dobra już Dobra:) koniec durnowacizny:)
Teresko, anno, Mily, brzoskwinko dziękuję ślicznie
dziewczyny :))
MGŁ hahaha...ja Cie proszeee :)))
Sławku szczerze dziękuję za pomoc i pochwałę...oraz
wiem, że do prawdziwej poezji jeszcze długa droga.
Wiem również, że nie raz i nie dwa jeszcze będę
potrzebowała pomocy i liczę na Ciebie, bo chyba razem
fajnie się bawimy (przynajmniej ja) Dziękuję ślicznie
z uśmiechem...:)))
Odnośnie dystansu (do siebie lub innych) powiem, że
bardzo pomaga w podejmowaniu wielu ważnych decyzji i
przeważnie go mam...:)
Na szczęście Młoda ma dobry gust jak mama:) lubi
ambitnych ludzi z ułańska fantazją:)
Więc Go pogoniła:)
Jowiszku a posłuchaj tego:)
To jest tak głupie że aż cudne:)
To akurat mojej córce wielbiciel śpiewał w szkole
Masakra;))):)
https://m.youtube.com/watch?v=ngIqFmCy9vk
https://m.youtube.com/watch?v=ngIqFmCy9vk
dystans do siebie z humorkiem to jest to :)
pozdrawiam:)
Super z dystansem :)
Szybko się uczysz!
Pozdrawiam :)
Od dziś będziesz Jowiszkiem :)
Mój Chiński tel wie lepiej
Ja już się przestałam z Nim szarpać bo głupsze mu
trzeba ustąpić
Mam na myśli tel rzecz jasna:)
Piszę się na spotkanie z Tobą i Elenką:)