Predystencja
Brak sensu przez pragnienie
Tak głośno dziś do mnie przemawia,
Bo gdzie tu sens gdy ludzkie istnienie
Na przegranej szali celowo ktoś stawia?
Czasami niczego bardziej nie pragnę
Niż być nieświadoma swej predestynacji.
Chciałam bym wierzyć, że niżej nie
upadnę.
Przecież nie liczę na wiele nie szukam
owacji,
Nie marzę już więcej,
Nie śnie wcale.
Ze zbyt wielu rzeczy sprawę sobie zdaję
Chciała bym wierzyć, lecz szanse są
małe,
Że to wszystko tylko mi się wydaje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.