PRELUDIUM
Park -
słoneczny majowy dzień
wokół pachniały bzy i kasztany
otoczona pięknem natury
darzona uśmiechem spacerowiczów
pod dorodnym kasztanem opodal bzów
przysiadłam na małej ławeczce
egzaminem zadumana
będąca i nieobecna
nie spostrzegłam
~ ~ ~
twojego uśmiechu
że tuż obok się przysiadłeś
milcząc błękitem oczu obserwowałeś
każde moje westchnienie
nagle przepełniony pasją rzekłeś
witaj miedzianowłosa
czy pozwolisz sobie podarować
ten oto bukiet białych róż
serce moje oniemiało
zauroczyłeś anioła spojrzeniem
Dom -
zbudowaliśmy go razem
na fundamencie jedności dusz i serc
miłość i radość jego budulcem
wnętrza przestronne i jasne
wypełnione słońcem jak w ów dzień
gdy w parku pośród tłumu
po raz pierwszy spotkaliśmy się
w ogrodzie kasztan majem pachnący
pod nim ławeczka naszej miłości
~ ~ ~
obok kominka w salonie
białe róże zasuszone na fortepianie
pamiętasz jak grałeś miłości preludium
serce w zachwyt wprowadzając
tuż przy nim sztalugi i pędzle z
akrylami
na nich portret co dzień malowany
zła passa losu nas podzieliła
rozmywają go bursztynowe łzy
błękit oczu dokończę jak wrócisz
kocham tęskniąc-wróć już ukochany
Komentarze (68)
co się z Tobą dzieje koleżanko? :)
ciekawie i refleksyjnie,,,,ma duszę,,,pozdrawiam :}
kominek to często tylko marzenie ale może będzie
Pięknie :) Ślę serdeczności KLEMO.
Pięknie Klementynko
Pozdrawiam pogodnie :)
Bardzo ciekawy styl pisania:)
fajowy
Piękny.Pozdrawiam.
romantycznie i bajkowo, chociaż to rozdzielenie już
zupełnie z innej bajki
bardzo ładny wiersz serdeczności
pięknie kochasz
tęskniąc
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz pozdrawiam
Pluszu, Grusz-Elu, doceniam Twoje doświadczenia i
rady. Nie przeczę, mają znaczenie, dla tych którzy
chcą swoją twórczość publikować, zwłaszcza na Beju.
Wszak ja, moją tu publikację na tej prozie pozostawię
w tym oryginalnym stanie. Dlatego też, dobrze będzie
jeśli właśnie mojej amatorskiej twórczości, nie
będziesz forsować. Ponieważ, by analizować jej treść,
musiałabyś znać powody powstania tej oto prozy, czy
któregoś z moich wierszy. Zatem, nie można niczego
analizować, nie znając motywacji powstania takiej czy
innej treści. Z rad mojej siostry polonistki wiem, że
najistotniejsza jest pierwsza myśl i oryginał bez
poprawek, a więc się tego trzymam. Nie publikowałam
nigdzie mojej twórczości i raczej już publikować nie
będę, na tej prozie moje pierwsze publikacje na Beju
pozostawię. Dlatego, tak jak napisałaś w swoim
komentarzu, tak słowa dotrzymaj i nie ingeruj, w moje
teksty wbrew mojej woli. Z pewnością to docenię,
zachowując Cie mile w mojej pamięci. Również, życzę Ci
powodzenia w zdobywaniu Poetyckich Laur/, Elko
Dziękuję ślicznie Wszystkim czytającym i komentującym
Gościom, za dobre rady, pozytywne komentarze i miłe
pozdrowienia, które serdecznie odwzajemniam :)
Serdeczności - dla Każdego z osobna, wraz z życzeniami
dobrej nocy, dobranoc Państwu
Refleksyjny dobry wiersz.
Pozdrawiam
Klemo, nie chcę niczego na siłę forsować. To co
napisałam, to tylko przykładowa redakcja, bo nie
potrafię frazy po frazie poddawać analizom, rozwodzić
się nad szczegółowym wyłuszczeniem: inwersji,
przesadnej ilości okresleń, wpadek stylistycznych, czy
braku zwięzłości wypowiedzi.
Kiedy zaczynałam pisanie, zarejestrowałam sie na
bardzo wymagającym portalu, gdzie dostałam tak w d...,
że do tej pory czuję. Ale na spokojnie analizowałam
komentarze, wyłuskiwałam opinie, które dawały mi sporo
do myślenia. Stosowano często metodę takich
redakcyjnych przeróbek - mogłam zestawiać wersje. Do
mnie najbardziej trafiały przykłady zapisu innego, niż
mój. Może dlatego czasem staram się pokazac możliwość
innego zapisu.
Tekst jest Twój. Zrobisz co zechcesz, zechcesz coś po
swojemu poprawić, poprawisz. Nie zechcesz go tknąć,
nie tkniesz. Ja nie zamierzam w Twoje teksty ingerować
wbrew Twojej woli. :)
Powodzenia w pisaniu, Klemo.
Dobrego wieczoru. :)