PROPAGANDA
Burzą slogan umysłów wnet zapada,
mgiełka przysłania oczu blask zażarty.
W górze propagandy- niewyrażny ptaka
lot,
on tylko kulawy dzierży berło lat
marzeń,
zapada w sen- milczy słupem nieruchomo,
budzi się- walczy o przyszłość
pokolenia.
Nie zrażają go mury jak złudne obłoki,
obłoki zakazów i nakazów płynące z góry.
autor
Kamil_P.F.L
Dodano: 2005-03-14 09:21:24
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.