Proroctwo
o odrodzeniu państwa Izrael
Na czoło Pan mi rękę swą położył,
Wywiódł na wielkie pole pełne kości,
Napełnionego wieszczym duchem Bożym
Wiódł wokół pola, wśród trupiej białości
Tych resztek, które słońce wysuszyło.
Nikt nie policzy, ile tego było.
- Synu człowieczy – rzekł Pan do mnie –
może
Mniemasz, że kości swój śmiertelny
spokój
Stracą? Ożyją? – Ty wiesz Panie Boże –
Odpowiedziałem. On na to: – Prorokuj!
Przemów do kości, morza szczątków tego:
Kości wyschnięte słuchajcie Pańskiego
Słowa, bo do was jest przesłanie Boże:
Ja was ożywię, ja ducha w was wleję,
Na powrót ścięgna na kości nałożę,
Na powrót kości ciałem przyodzieję,
Ducha ode mnie znowu otrzymacie
I żem jest Panem bezbłędnie poznacie.
Prorokowałem, jak kazane było
W szumie, co powstał, łoskocie i
wrzawie,
A gdym to czynił, kość z kością złożyła
Się, każda na swym miejscu w stawie,
Potem pokryły je ścięgna i ciało,
I skóra, ale ducha wciąż nie miały.
I rzekł Pan do mnie: Prorokuj duchowi:
Od czterech wiatrów nadejdź w jednej
chwili,
Wioń na tych martwych, bo Pan postanowił
By wstąpił duch w nich i aby ożyli.
I wtem powstały te tłumy wskrzeszone
Jak wojsko karne i nieprzeliczone.
I rzekł Pan do mnie: To dom Izraela.
Ci ludzie mówią: Poschły nasze kości,
Nie ma nadziei, strach nam się udziela,
Już zginęliśmy. Nie mamy przyszłości...
Zatem im przekaż moje słowa Boże:
To mówi Pan Bóg: Mogiły otworzę,
Z grobów wywiodę, a ducha mojego
W ciała nieżywe obiecuję przelać.
Że jestem Panem – wy poznacie z tego,
Ja was do ziemi wezmę Izraela,
A tam znajdziecie wytchnienie,
spoczynek.
To powiedziałem i to wam spełniłem.
(Ez. 37, 1-14)

jastrz

Komentarze (12)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Od czasu do czasu
opracowuję wierszem jakiś fragment Pisma Św.
(zazwyczaj Starego Testamentu bo jest mniej znany).
Wiem, że w ten sposób nieco zniekształcam treść, ale
mam w takim traktowaniu Biblii szacownych
poprzedników. Psalmy Jana Kochanowskiego też odbiegają
nieco od Psalmów Dawida. Myślę, że wierszyk łatwiej
zapamiętać, a jak wygląda przekład autoryzowany przez
Kościół każdy może sprawdzić - aby ułatwić wyszukanie
tego fragmentu podałem jego "adres".
Porównanie Twojego tekstu z zapisem w St. Testamencie
sobie daruję, bo wiem że dołożyłeś starań aby możliwie
najlepiej oddać tamte słowa (co do treści).
Ale podyskutowałbym o duchu tych słów
bo i Izraelici (tak myślę ) ich dobrze nie odczytali.
Nie chcąc się narzucać , wrócę tu jeśli dasz znak.
To co pisze Mily ja też słyszałam. Dlatego wygnańcy
Ewy są już w Polsce.
A kiedy Donbas posiądą - to drżyj reszta świata.
I klina zabiłeś - przeniesie tylko z innych ziem do
siebie, ale jak? (z grobu do grobu czy życie w
szczęśliwości i w nieskończoność na swojej ziemi? A
może Ziemi? Co by oznaczało, że chrześcijańskie wywody
racji nie miały)
Wspaniałe wersy!
Z uznaniem, Michale.
I ja jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa narracja!
Podobno państwo Izrael przenosi się na Ukrainę za
jakiś czas?
nie znałem Cię takiego Michale - miło cię takiego
poznać
Wiersz z górnej półki, bardzo natchniony, a co do
puenty, czy wytchnienie i spoczynek tam panuje, to nie
sądzę, a byłem i widziałem na własne oczy.
Pozdrawiam
Co za natchnienie! Podziwiam.
łał! Jestem pod wrażeniem.
Pięknie.
Ja was do ziemi wezmę Izraela,
A tam znajdziecie wytchnienie, spoczynek.
To powiedziałem i to wam spełniłem.
Wiara dodaje skrzydeł,
podoba mi się utwór, jestem na tak;