Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Prorok bezdomny

Nadal jestem bez netu, tylko grzecznościowo, u kogoś...

Od myśli bolała mnie głowa
Swą rękę z wrzodami do skroni
Przyłożył mi mrucząc mniej więcej
- Koleżko o bólu zapomnij-

Siadając na brzegu kartonu
Napiwszy się wina podłego
I oczy przymknąwszy od dymu
Jął wieszczyć; a trząsł się do tego

:"U swoich on był nie przyjęli
A znów do tych przyjdzie powtórnie
Co dzielą stopniami mądrości
A żyją tak tłusto i dumnie

Zadziwi ich pętlami czasu
Aż embrion sam siebie wyskrobie
Niech wielcy czekając spokojnie
Zbierają co lepsze ku sobie

Powrócą w swój czas prenatalny
Gdzie rzeczy się zaczna od nowa
Tam Niobe zapłacze przy Hiobie
Ujrzawszy przez chwilę swój skrobak

Ci z elit wnet zeźrą swój ogon
Z swojego wyboru tak ślepi
Gdy scezną z ich prochów na nowo
Zwykłego człowieka On zlepi"

Zesunął sie z swego barłogu
A nikt nie polizał mu twarzy
Psa zjadł gdy śmietniki zamarzły
A wieszczył bo przestał już marzyć

Wzdrygnięciem, grymasem niepewnym
Wróciłem do zwykłego świata
I głowa mnie odtąd nie boli
A myśli? Cóż myśli... Chcą latać.

autor

Bałachowski

Dodano: 2008-01-15 10:53:39
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 51
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

Wiwern Wiwern

tak, tak... a wszędzie czai się układ! Dobry jest
czasem człke prosty, ale nie prostacki! żeby nie było
niedomówień: to nie było do nikogo personalnie.
Przepraszam, ale wydaje mi się, że życie w dobrobycie
z mądrością się nie wyklucza, a nawet często jedno
wynika z drugiego. Ale oczywiście nie należę do
takich, którzy sądzą innych po tym, co mają - jeśli
ktoś wybiera życie w stylu "goło i wesoło", to dobrze.
Gorzej tylko, kiedy ktoś zazdrości tym, co mają więcej
a sam nie ma ze swe nieudolności i wciąż psioczy,
wszędy widzi układ, a ludzie światli to dla niego
"wykształciuchy", a jak ktoś ma pieniądze, to na pewno
zdobył je przez wyzysk i matactwa, eh... W sumie, to
nie chciałem z początku dawać głosu na ten wiersz, ale
jeśli był on dla mnie punktem wyjścia do aż tak
głębokich rozmyślań i wywodów, to najwidoczniej zrobił
swoje - pobudził mnie do refleksji, a o to przecież
autorowi chodziło, co? Autor odniósł sukces, więc
plusik się należy :D

blondynka8 blondynka8

Jestem pod wrazeniem. Dla odmiany - długaśny, ale
satyra jak się patrzy.

Jarzębina Jarzębina

rzetelny kawałek..życia...pod wrażeniem..w dobrym
stylu..formie..i rzeczowości tematu .pozdrawiam

sudan sudan

Pięknie myśl w słowa zaklinasz. ;-)

tosemya tosemya

głęboka treść...ale jak dla mnie za długi, gdyż
odbieram go, jako opowiadanie pisane wierszem.

Arsen Arsen

Bardzo dobre naprawdę! Podoba Mi się:)

Beniaewa Beniaewa

Czasem są dziećmi losu wygnanymi a czasem sami uchodzą
swymi ścieżkami, nie nam osceniać wybory przez nich
dokonane, dla nas powinni byc ludźmi szacunku godnymi
a nie obcymi wśród "normalnych "tego świata...+

zwyczajna kobieta zwyczajna kobieta

i znowu zaskoczyłeś mnie swoim wierszem...oczywiście
pozytywnie...czytałam trzy razy...temat bardzo
...ciekawy...duży zasób słów...jednym słowem warto
przeczytać...pozdrawiam cieplutko...:-)

marcepani marcepani

dobry wiersz na cywilizacyjną pyszałkowatość... ów
bezdomny to symbol rzeczy i sił jeszcze niepojętych -
nie wszytko da się przecież pojąć umysłem...wiersz
niezwykle ciekawy, ale można go interpretować także
wprost...

Jędrzejewski Piotr Jędrzejewski Piotr

mądrość jest wszędzie...w domu, w szkole i na
ulicy...trzeba tylko potrafić słuchać :)

Lila Lila

nic dodac , nic ując , przeczytałam z przyjemnością,
sama mądrośc uchwycona satyrycznym okiem, brawo

kazap kazap

zagość w moje progi człeku bezdomny...nie karton ci u
mnie smak wina ale dłoń przyjaciela...gdzie czas
spokojnie upływa...jak w przeciętnym domu...jest w
twoich wersach moc słowa bo okazując postac jakze
skrajną człowieka nie pozwalasz aby o takich
zapomnieć...brawo...pozdrawiam..

wdzieczna wdzieczna

Witaj... Obudzony wznosisz sie i slowa wiersza
hmmmm.... Podziwiam .... Przesylam usmiech , moze
spotka sie z Twoim tammm... Ty wiesz gdzie.... Bogna

mariat mariat

zaprawdę powiadam wam, że wszystko jest tylko
marnością, a prosty człowiek cnotą chodząca.kropka.

ciuffcia ciuffcia

Idealny...

Boski...

:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »