Prośba
Smutek w sercu mym kiełkuje
gdy zło ziarno swoje sieje
więc o jedno dziś cię proszę
zostań moim czarodziejem.
Dotknij różdżką chmur skłębionych
niech odsłonią błękit nieba
blaskiem słońca oświetl ziemię
by ciemności się już nie bać .
Zawróć grożne huragany
niech nie sieją spustoszenia
posiądż moc która pozwoli
w płytki potok powódż zmieniać.
Wymów mistyczne zaklęcie
co na świecie wojny kończy
zmień kamienie w bochny chleba
by nakarmić głodujących.
Żeby wrócić radość światu
do zrobienia jest tak wiele
więc o jedno dziś cię proszę
zostań moim czarodziejem .
Komentarze (15)
Z pewnością miło byłoby mieć takiego właśnie
czarodzieja.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Marek
Napisałem niedawno wypożyczalnię przyjaciół teraz
zapewne będzie o czarodziejach. A co do przekazu to
nawiążę do stwierdzenia "za słabo się postarał" Macie
wymagania dziewczyny oj macie:)))
...jaka piękna prośba ...żeby chciała się spełnić
...pozdrawiam ciepło.
Tak chciałoby się, bo się tego nie ma.. ale, jeśli by
się taką możliwość dostało to co potem? Niejeden z nas
z umiejętnością czarowania mógłby bezpośrednio
napotkać na szatana - często tego "przyjaznego" już od
dawna siedzącego w sobie. Putin (tak ze zdjęć i
filmów) też kiedyś był normalnym
młodzieńcem.. Ps. słowo "posiądź" masz chyba nie tak,
jak chciałaś. Ja b. lubię, gdy się wiersz rymuje i
czyta jak bajeczka - chociaż Twoja smutna.
Piękny Twój wiersz.
A u mnie właśnie, od czerwca, rozpoczął się okres
huraganów, ponoć w lipcu, nie zabraknie, emocji.
Pozdrawiam serdecznie::)
Piękne wersy...
Żeby to było do spełnienia, ale czy się da...
Pozdrawiam pozostając w refleksji. :)
Rytm nieco się gubi przy "mistycznym zaklęciu". Ale to
wciąż piękny wiersz!
chcę być twoim czarodziejem, dam ci radość tak
niewiele
odczaruję wszystkie drogi, by wrażliwość serca świata
mogła stąpać znów bez trwogi, w kolorowej z snów
sukience
pierwszą tkałam dziś naprędce, może jutro się narodzi
zapotrzebowanie na więcej.
z wielkim podobaniem
pozdrawiam Kingo:)
Podoba mi się - trochę jak zaklinanie rzeczywistości,
ale kto ma takie wspaniałe moce, chyba sam Bóg... ale
wsparciem w trudnych chwilach są też nasi bliscy
sercu.
Myślę, że wszyscy posiadamy takie moce, u większości
niweczy własne ego,
pozdrawiam serdecznie:)
Romantycznie, rytmicznie i z dobrymi rymami. Jedynym,
co psuje wygląd wiersza, jest szczątkowa interpunkcja.
Wiersz zyskałby msz na jej uzupełnieniu bądź
całkowitej likwidacji. Miłego poniedziałku:)
Czarowałabym swą różdżką
mrok szarości rozjaśniała
gdybym była dobrą wróżką
i magiczne moce miała
Lecz jedynie mogę sprawić
uśmiechając się do Ciebie
wymazując smutek z twarzy
byś się mogła poczuć lepiej :)
Miłego dnia :)
Gdybym była czarodziejką
gdybym czarodziejką była
to bym wszystkie smutne rzeczy
na piękne zmieniła..
nakleiłabym na twarze
radosne słoneczka
by się buzie nie krzywiły
jak kwaśna porzeczka
oczyściłabym ze smogu
ukochane miasto
nie byłoby nigdy wojen
i żadnych katastrof
nikt by nie mógł o człowieku
powiedzieć „to zero”
nie byłoby głodnych dzieci
chorób ani sierot
gdybym była czarodziejką
gdybym czarodziejką była
to bym wszystkie smutne rzeczy
na piękne zmieniła
Zastanawia mnie, do kogo jest skierowana prośba.
Wszystko w rękach Opatrzności - lecz ludzkość też może
dołożyć cegiełkę do zmiany tego świata. Myślę, że
każdy człowiek zaczynać zmianę mógłby od siebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Uroczy ciepły wiersz o opatrzność w życiu. Też pragnę
mieć takiego czarodzieja, co życie w szczęśliwe
zmienia. Z przyjemnością i podobaniem czytałam.
Pozdrawiam serdecznie, życzę dnia wypełnionego
serdecznością:)