Prośba do Boga
Klęczę na kolanach
Z pochyloną głową
Modlę się
Pomóż...
Spójrz na mnie swym łaskawym okiem
Powiedz, w czym zawiniłam
Gdzie mi się noga powinęła
Powiedz, po co w ogóle żyję...
Czemu cierpię
Skoro nic się nie stało?
Czemu płaczę
Chociaż nie mam powodu?
Czemu miłość
Nie zapuka nigdy do dzrzwi mojego serca?
Po co przeżywam takie próby?
Komu to potrzebne?
Czy mam jakiś cel w życiu?
Czemu? Powiedz, Ojcze dlaczego?
Podnoszę głowę
Nademną setki gwiazd
Błyszczą się, czekają cierpliwie
"Może kiedyś jedna spadnie
Skończy moje cierpienie..."
Definicja wiary Nie staraj sie jej zrozumieć Pokładaj w niej nadzieję Miej w sercu zawsze Trwaj w niej, nie zważajac na nic
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.