prosto z Afryki
sierpniowe upały w nadmiarze
jak uchodźcy w tunelu
napływają szerokim frontem
wypaleni żalem
pragną
wygaszenia - temperatury
na granicy wrzenia
autor
Irena Tetlak
Dodano: 2015-08-04 18:11:33
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Irenko, dawaj, dawaj dalej...Mam lekki niedosyt
wiersza. A witam Cię serdecznie, pod dłuższej rozłące.
Odchodzę z plusikiem.
Wszyscy szukamy odrobiny
szczęścia, a często wielu
ludzi ucieka przed zagładą
i głodową gehenną. Taki jest
nasz świat Ireno.
Ciekawy i mądry wiersz.
Pozdrawiam:]
wymowne, krótkie mini,,,
Ciekawa refleksja i porównanie. Pozdrawiam:)
ależ to świetnie skojarzyłaś,
nasze upały i uchodźcy z Afryki... puenta doskonała ;)