Proszac o cokolwiek...
Widze Cie
stoisz wyniosly
nad brzegiem rzeki...
Patrzysz w wezbrany nurt...
Ja.
Po drugiej stronie
zaleknionym wzrokiem
spogladam
w niebo...
Proszac Boga
o deszcz,
burze,
grad,snieg....
Proszac
o cokolwiek
co bedzie
w stanie
zmyc
z nas
samotnosc..
autor
senna
Dodano: 2006-11-28 23:42:48
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.