prowadź mnie
prowadź mnie po drogach krętych
po bezdrożach
piaskiem owianych
idź przy brzegu
by morskie odmęty
nie zabrały mi
ciebie czasami
stań gdy nie mam już siły się wspinać
podaj rękę
i trzymaj mnie mocno
naucz jak trzeba omijać
złe kałuże
co we łzach
wciąż mokną
i choć będą padały deszcze
choć wiatr oczy zasłoni
mgłą żalu
ukryj mnie pod płaszczem
bym wreszcie
odpoczęła w drodze
do raju
autor
annapelka1
Dodano: 2021-05-05 13:48:20
Ten wiersz przeczytano 1963 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Witaj
Choć już komentowałem, to napiszę jeszcze raz. Bardzo
mnie ujął ten wiersz, są w nim emocje i wizja boskiej
interwencji.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Wiersz ładny z wiarą...pozdrawiam.
Bardzo się podoba ten pełen liryzmu wiersz :-) Pięknie
poprowadzony :-)
Pozdrawiam.
Droga do raju może prowadzić po bezdrożach. Taki
powinien być mężczyzna dla wybranej kobiety, jak
opisałaś w tym znakomitym wierszu.
Pięknie. Prośba o wsparcie w drodze do raju.
Pozdrawiam.
Pięknie z wiarą...pozdrawiam :)
cudowny wiersz,
pozdrawiam