Prowincjonalny cyrk
Od jednego miasteczka
Do drugiej wsi
Jedzie kolorowy świat
Za nim kryje się życie
W rozjazdach, obskurnych przyczepach
Jarmarczna rozrywka
Stała się brutalnym biznesem
Pozbawiona skrupułów
Pogoń za mamoną
Dwieście miejscowości rocznie
Zbrodnia dla sztuki, ludzi i zwierząt
Nikt nie bawi się
W prowincjonalnym cyrku
Kiedy jest śmiech, to tylko
Przez łzy
autor

Katarzyna Chludzińska

Dodano: 2016-04-05 13:01:05
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.