Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

Proza

Wykąpałam się w pobliskim jeziorze. Brakowało mi tego. Długo mnie nie było w okolicach gdzie zaczęliśmy się spotykać. Później zaczęliśmy dzielić swój czas w mniej kameralnych miejscach, galerie handlowe i tłumy ludzi nie były takie straszne. Bardzo tu cicho i spokojnie. Czasami mijam tu ludzi którzy myślami przewracają chmury lub czytają książkę, niekoniecznie tomik poezji, niekoniecznie mój. Indywidualny azyl dla neszamy co zapragnęła się huśtać na lince bez podstawy. Dwa razy nikt nie otworzył drzwi. Może dobrze bo jeszcze dobre nadeszły dni. Wykąpałam się, po czym zdałam relacje mojemu partnerowi lub jak kto woli przyjacielowi. Przyjaciel jakże często nadużywany przydomek w dzisiejszych czasach gdzie wdech goni wydech. Na szczęście nie w naszej sytuacji.
- Witaj, tym razem online, kocham z Tobą konwersacje te niekoniecznie telefoniczne, moje serce jest w normie, jak i puls który jak zawsze mierzę po kąpieli. Woda była chłodna, jesienne.
- Witaj, Cieszę się że z samego rana słyszę że twoje samopoczucie jest lepsze. Kiedy napisałaś zaczęło u mnie świecić słońce to i samopoczucie też moje się polepszyło. O jedno cię proszę nigdy nie doszukuj się podtekstów w moich wypowiedziach czy zachowaniu. Jeżeli zauważysz że coś jest ci nie jasne to od razu pisz i pytaj, bo czasami przekazana myśl może być inaczej zrozumiana. A ja chcę nadal wobec ciebie być czysty jak moja miłość do Ciebie. Powiem Ci, choć już wiele razy mówiłem, nigdy bym nie uwierzył że jeszcze kogoś tak bardzo pokocham jak Ciebie. Dochodzi prawie północ a a ja jeszcze nie śpię i czytam twoje odpowiedzi, czy to przypadek? Nie sądzę. Odpowiem krótko i zdecydowanie kocham cię bardzo. Bo wiem że odpowiadasz mi szczerze i prawdziwie. Kochana. Czasami zadaję sobie pytania Ty jako młoda kobieta przy takiej różnicy wieku jak ty w swojej głowie mnie pojęłaś? Co Ty czerpiesz z naszej znajomości? Wiem że nie jest ona Tobie obojętna, a tym bardziej mi, po tym co oboje przeszliśmy i oboje osiągnęliśmy dzięki wzajemnej pomocy i zrozumieniu. Co czujesz, co byś chciała by się spełniło? Czego się obawiasz? Proszę nie pozwól żeby te pytania zostały retoryczne, jeśli możesz udziel na nie odpowiedzi. Rozmawiając z Tobą, trzymając się za ręce czas pędzi szybciej niż wiatr, nie czuję jak mija kolejny dzień. Wiem, że pokierujesz się swoją szczerością jak w każdej sytuacji która nam się przydarzy nawet jeśli nie dotyczy ona nas obojga bezpośrednio. Wyhamuję się, gdy zajdzie taka potrzeba. Ocenzuruję swoje słowa by cię nimi nie zranić . Choć nie jestem konsekwentny Ty mi już mówiłaś że jesteś daleka od bliskości intymnej. Ale przynajmniej napisz uzasadnij czy to chodzi o mój wiek czy o inne czynniki i obawy? Jestem świadomy że myślami wybiegasz bardzo w przyszłość, chciałabyś zaplanować jutro, następny rok a nawet następne swoje życie w kolejnym wcieleniu, nawet nie wiesz jak bardzo mi tym imponujesz, jednak też osłabiasz i zabijasz nie pozwalając sobie na chwilę oddechu nie wspominając o mnie.
- Udowadniasz swoją miłość do mnie tak że nie trzeba żadnych biegłych, świadków ani sędziego bo to jest oczywiste już dla nas samych. Ja często wspominam to spotkanie z Tobą, wspólny spacer po starówce, chwile spędzone na ławce i to ciepło które od Ciebie biło i bije nadal. Powiem Ci że Cię rozumiem pod tymi względami uczuciowymi, ja też pragnę byś się czuł bezpiecznie i komfortowo przy mnie. W mojej głowie jesteś przyjacielskim czułym delikatnym przyjacielem. Ideałem partnera, czy dam radę sprostać wymaganiu jakim jest radość bycia z Tobą przy Tobie? Kto by się nie ucieszył, zaakceptowałeś moje wady nawet gdy zmierzyłeś się z nimi z bliska. Zdumiona byłam Twoją postawą, tak szlachetną długo wyczekiwaną. Czy taki zachowanie nie powinno być normalne wśród moich rówieśników? Przyciągnąłeś mnie jak magnez swoim stylem bycia postawą wobec mnie, tym jak mnie traktujesz, jak się obchodzisz z moimi barierami. Powoli je umniejszając. Zbierając to wszystko w myślach znowu zapomniałam o zaparzonej herbacie. Zimny napój też jest dobry, zwłaszcza z miodem. Nie wiem co bym chciała by się spełniło może to abym była choć trochę jak Ty.
Odwróciłam wzrok do uchylonego okna, za którym padał deszcz. Tak bardzo bym chciała być choć w połowie tak optymistyczna, jednak musi mi wystarczyć to co mam. Oczywiście szerszy mam uśmiech odkąd zaczęłam dzielić swoje życie z nim, albo w ogóle dostałam jakiś blask uśmiechu, lub cień uśmiechu. Coraz mniej cieni za dnia i nikt mi nie powie że miłość cudów nie czyni. Cuda tworzy miłość nie godzinne modlitwy.
- Zauważyłaś że pisze ci jak ja ciebie pragnę jak ciebie mi brak, czasami się wyciszam czasami mnie to przeszkadza i się dopominam i buntuję by Cię mieć w ramionach. Jak jakiś bohater komedii romantycznej lub melodramatu, bo w takim klimacie czujesz się lepiej. Kiedy na moment się wyciszamy i nie piszemy, nie rozmawiamy to też mi brak kontaktu z tobą czy to nie jest dowód że to Miłości do ciebie?. Otwórz się trochę i powiedz mi co jest Prawdziwą przyczyną twojej oziębłości i zamykania się ciebie przed miłością która jest jedną z najpiękniejszych cech którą ma człowiek. Bo sama trauma którą przeszłaś przez swoich rówieśników ma negatywny wpływ wiem, ale jako człowiek rozumny to bym robił wszystko by to pozwoliło mi o tym wszystkim zapomnieć i zmienić na inne doświadczenia przeżycia i radość . Powiem Ci szczerze że ja nie słyszałem nie widziałem nie czytałem o takiej ucieczce od miłości. To kończy się przeważnie samotnością . Powoli zaczynam to odbierać z mojej strony jakbym był namolny.
- Boje się że jak zaufam to zostanę odtrącona i porzucona tak było jak miałam przyjaciółkę w podstawówce później relacje rówieśnicze. Dziękuje wiem ze jesteś dobry i masz czyste intencje. Ucieczka od miłości jest wtedy gdy osoba za bardzo kochała i zostawała sama przez nadmierne uczucia Nie jesteś namolny ani nachalny jesteś w porządku rozumiem Twoje zachowanie i doceniam je już raz się spotkaliśmy i nie żałuje tego chciałabym się spotkać ponownie z Tobą. Bohaterem jesteś napewno i tu nie mam wątpliwości i z pewnością nie tragicznym. Uwierz mi bądź nie, że dla Ciebie zmieniłabym klimat czytanej literatury lub słuchanej muzyki.
- Skomentuje to tak że miłość i zawód miłosny jest wpisany jak życie i śmierć. Miłość może zabrać śmierć ,Bo miłość po latach Przygasa lub wygasa, A zawiódł on albo ona, Ja też Ciebie w niczym nie ograniczam też jesteś wolna i tak ma być przede wszystkim Ty w tym wszystkim jesteś najważniejsza i twoja wolność i przyszłość. A nasza miłość jest tu i teraz z poszanowaniem Wszelkich zasad ,zaspokojenia, pragnienia się na wzajem Odwzajemnia sobie szczerym i dobrym słowem dzielenia się otwartością i doświadczeniem. W stałych związkach partnerskich jest to już trudne. A ja myślę że zasługujesz na takie doświadczenie. Masz prawo pomyśleć że pisząc to chcę cię przekonać za wszelką cenę do siebie, a ja myślę też o tobie! byś miłość, bliskość, szczerość poznała z jak najlepszej strony, bo później w życiu bywa różnie. Wybacz mi za moje słowa które przez ciebie mogą być zrozumiane za natarczywe i namawianie cię na siłę. Tak nie jest. Dziękuje za przypomnienie mi o sprawie urzędowej, co ja bym bez Ciebie zrobił. W kwestiach rachunkowych wiem, że się z pewnością uzupełniamy. Wybacz mi że czasami tak emocjonalnie piszę ale to jest symptomem że brak mi ciebie na co dzień. Ciągle zadaje sobie pytanie skąd w Tobie tyle oporu co do bliskości, Jesteś piękna, jesteś o wiele dojrzalsza od tych kobiet które oboje znamy. Czy bierze się stąd że jest między nami taka różnica wieku? Bo ja już nie mam sposobu i nie umiem Cię przekonać, wiem że przy mnie nabrałaś odwagi, a mówię tu o przesyłanych mi zdjęciach, podejmowanych przez Ciebie tematach rozmów czy nawet odwiedzanych przez nas miejscach. Jesteś fotogeniczna i kto temu zaprzeczy ten jest ślepcem.
Przeczytawszy to dopiłam filiżankę herbaty, myślami objęłam okres gdy na scenie stał mój partner a przed nim liczna publiczność. Nic dziwnego że był aktorem, sztukę ma we krwi, poetka pisarka i aktor związek idealny. Fabuła książki zapisana scalonymi chwilami. Przed podjęciem próby odpisania na tak ponętne słowa sprawdziłam w kalendarzu kiedy mam wolne dni, zapisałam je aby znów być bezpośrednio fizycznie z nim. Nie online, ale prawdziwie.
- napiszę anioła piórem na niebie list do przyszłości.. która i tak zamilknie na mnie czekając, Ty w niej bądź, a słońce nam będzie dane.
- Uwielbiam mistycyzm który szlifujesz anielskim piórem tylko nie ruszaj swoich skrzydeł, bo znowu upadnę jak wtedy do rzeki.
- Nie byłeś w niej sam..
- I dlatego więc przeżyłem
- Stanami umysłu sie nie przejmuj...dzisiaj jest tak jutro będzie inaczej. Nastroje rzecz normalna jak pomalowane szminką usta albo na szmaragdowo pomalowane paznokcie. Także już księżyc świeci.
- Dziękuje za wsparcie w moich cięższych chwilach ,Chwila staje sie wiecznością.
- Pamiętaj jedną zasadę przyjacielem jest ten kto mówi Ci wprost, fałszywi przyjaciele nigdy nie mówią wprost tylko słodzą. Cukierek dobry jest ale potem bolą zęby. Tak to w życiu jest. Życie to nie bajka.
- tak masz racje prawdziwy przyjaciel to ten który powie prawdę nawet tą smutną i wygarnie dla nas błędy oraz nakieruje na dobra drogę. Chwała mu za to.
- Śpij spokojnie
- Jak wtedy gdy byliśmy razem
- Tak wtedy sen mógłby być wiecznością
- Jakiego koloru będzie ten sen?
- Takiego jakiej barwy będzie nasze uczucie.

Klaudia Gasztold

autor

cicha myszka

Dodano: 2021-08-30 20:03:56
Ten wiersz przeczytano 1179 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »