Pruje duszę zimnego złudzenia
Zagadka wszyta w jego sens niemal nigdy nie rozbiera się.
Ciernista wzmianka płomienia
ona szkicuje tak jak mit
jak on szorstki ład rwie
by rozbudować lepkie pozory
a potem ulepić z nich grę
podobną do cienia owocowego
krewniaka złej pory
splecionego z zionącym dlaczego
udającym łaskawy świt
prujący duszę zimnego złudzenia
Komentarze (9)
Szklana, skrajna i kąsająca prawica po części się pod
moim wierszem stawiła. Każdy wie jednak że w kupce
wyciekającej z buziek tkwi jej siła.
Pozdrawiam kenaj. Dobranoc
A może zafascynowani tą "poezją" komentatorzy spróbują
sami coś takiego tu wkleić. To takie proste, wystarczy
wrzucić kilka słów, nawet stale się powtarzających do
tego oto automatu:
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/pisz.ht
prujący sens ,bez sensu byłoby pisać ,czytać, zyć on
ma duże znaczenie w życiu chociaż jest bez obrazu jest
wigorem życia - poezja prująca myśli innych
Kenaj! jest Ok! tylko dlaczego Twoje wiersze wciąż
gryzą, prują duszę! napisz wreszcie coś wesołego!
Pozdrawiam:)
Po jakich lekach piszesz to wszystko?
masakra jak zawsze
Kenaj proszę, nie dziś:P
prujący duszę zimnego złudzenia
podoba mi sie ta metafora pozdrawiam :)