"Prymus"!
Z rana pani od polskiego
tak nam powiedziała:
- Napiszecie dziś dyktando
bo bardzo bym chciała.
Zatem proszę nie marudzić
gdyż nic nie wskóracie,
żeby zrobić to zadanie
dwa kwadranse macie!
- Wyciągnąłem zeszyt w linie
i zacząłem słuchać,
aby błędów nie narobić
i na zimne dmuchać.
Właśnie miałem zacząć pisać
jednak oniemiałem,
takich słów ja nigdy w życiu
jeszcze nie słyszałem.
„Bardzo proszę” i „dziękuję”
acz „przepraszam” także,
tak zmęczyłem się myśleniem
jakbym był po viagrze!
Dobrze chociaż, że internet
działa w telefonie,
nie będę więc musiał mówić
o tej wpadce żonie.
Czy ktoś nadal ich używa
i cokolwiek znaczą,
mam nadzieję, że mi „google”
wszystko wytłumaczą.
A pewnikiem zrezygnuję
z tej zaocznej szkoły,
bo na moje oko mówią
w niej same… pierdoły!
Komentarze (45)
Witaj Krzysiu.
Wygląda że trafiłeś na "grzeczną" szkołę i
nauczycielkę.
:))
Wiersz na czasie, potrzeba nam dziś takich wierszy i
należy przypomnieć wartości które gdzieś nam umknęły.
Serdecznie pozdrawiam.
Fantastycznie ! puenta rewelka ! Pozdrawiam Was bardzo
ciepło :)
Witaj Krzychno, wiersz świetny, a puenta
ponadczasowa... Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Oj, dobre i na czasie kiedyś było zupełnie inaczej.
Serdecznie pozdrawiam.
Witaj Krzychu.
Dzisiaj zanikają słowa ; dziękuję, proszę,
przepraszam.
A, szkoda, bo mimo, że nie modne zdawać by się mogło-
dla mnie wciąż są wyznacznikiem dobrego smaku i
dobrego wychowania.
Wiersz bardzo na czasie. Dziękuję :-)
Za ten wiersz padam do nóżek (jeśli rozumiesz o co mi
chodzi).
Krzyś, Ciebie chyba nie można zreformować;)
Umiesz czytającego do łez doprowadzić i naddatek od
śmiechu boczki bolą:)
A co do tych słów, które były kiedyś w obiegu teraz
coraz rzadziej słyszy się:(
Jakby ludziom przez gardło nie chciały przejść.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ten Twój "Prymus"... prima-sort!
Więcej niż punkt jeden wort! :)))
Niesamowity pomysł.
Pozdrawiam Krzysiu serdecznie.:)
Świetna ironia, z przyjemnością przeczytałam wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
No proszę - w zabawny sposób uświadamiasz, że
czarodziejskie słowa jakby wypadły z obiegu.
To pierwsze słowa, których dzieci powinny nauczyć się
w domu rodzinnym, a więc, jeśli tak jest - nie ma
problemu z używaniem ich potem w życiu, także w
szkole.
Pozdrawiam:)
Takich słów nigdy nie zawiele.
Pozdrawiam serdecznie
Jak zwykle uśmiech wierszem sprawiasz...fajna ironia.
Pozdrawiam ciepło.
:))) Fajny, ironiczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Sama prawda i tyle...Dobrze, że to był chyba
sen.Pozdrawiam.
:)) Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że mieszkam w
jakimś archaicznym miejscu, gdzie wszystkie
wymienione w trzeciej strofie zwroty
mają się dobrze:) Miłego wieczoru Krzychno:)