przebudzenie
szeptu cichym pizzicato
drżę
miękkim dźwiękiem wypełniam
każdy twej ciszy zakątek
pragnieniem odpływam
zamierając
autor
MEG
Dodano: 2013-04-21 08:49:40
Ten wiersz przeczytano 1710 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Tak niewiele słów, tak sugestywny obraz przywołuje.
Ładne przebudzenie do miłości. Pozdrawiam :)
Klimatyczny... Miłego dnia ;))
Dobór słów stworzył swoisty klimat. Piękny wiersz.
Pozdrawiam.
Nastrojowo i cichutko :)
Ładna miniaturka.
Pozdrawiam:)
Wzruszasz, tak delikatnie, czule i pięknie namalowałaś
swojego "motyla" :-) bardzo uczuciowy i rozmarzony
:-)
Podoba mi się i
"pragnieniem odpływam
zamierając" ... pozdrawiam :)
smutna skarbeńko napisałaś śliczną miniaturkę, czytam
już któryś raz z kolei i zachwycam się-:) Podoba mi
się pizzicato, tak ładnie to wkomponowałaś, super!
Pozdrawiam i życzę wspaniałych snów:)
Piękna miniaturka, bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.
Przebudzenie czasem jest jak dotyk motyla .... tak
właśnie, jak Twoje słowa :)
Przetarłam oczy, oczywiście :)
Dzięki szarobury.
Pod koniec dnia wreszcie ochłonęłam, przetarłam i
zauważyłam :)
Oj, sprawdzam czy, nie daj Boże, to piccicato to nie
jest coś zdrożnego :) Wiki znajduje tylko pizzicato.
Ładna miniaturka. Pozdrawiam
Piękna, rozmarzona, delikatna miniatura:)
ładna miniaturka:)