Przebudzenie
otwarte oczy
lęk
zmieszany z ciekawością
a tu nagle zamiast
ukłucia bólu
odczucie
gorącej fali
naszych myśli w oczach
zamarł w tym czasie ruch
zegar zapomniał iść do przodu
słowa zawieszone
w powietrzu
błądzą gdzieś
i nie zdają sobie sprawy co robią
nie można było zobaczyć
kłów
pazurów
nie słychać hałasu
tylko powiew
gorącego spojrzenia
tak nastał nowy dzień
autor
elka
Dodano: 2013-10-15 08:51:38
Ten wiersz przeczytano 845 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Treść intryguje. Pozdrawiam :)
Ładnie.
Och, te koszmary. Dobranoc mam nadzieję, że będę
dobrze spała
Straszne, nocne koszmary,po nich człowiek budzi się
zmęczony.
Pozdrawiam serdecznie.
Szczęście ,że to tylko sen.Pozdrawiam
"powiew gorącego spojrzenia" az mi się ciepło zrobiło
:)
Wiersz w jakiś sposób trzyma w napięciu do samego
końca...
Pozdrawiam:)
Zaciekawia... Pozdrawiam :))
Jak widać po wierszu to tak
uff koszmarny musiał być:(
To tylko przerażający sen.
Witam czy to był sen ? czy jakies niespokojne mysli?
pozdrawiam:)