Przecież...
Nikt nam tego nie obiecywał.
okruchów szczęścia tyle
co brudu pod paznokciem
lawiny niepowodzeń
mierzyć możesz na łokcie
życie jest takie proste.
Cieszmy się tymi okruchami i dziękujmy za nie... https://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8&list=RDoG6 pEolAKm8&index=1
autor
molica
Dodano: 2021-05-08 15:15:41
Ten wiersz przeczytano 1317 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Witam tsamata i beano,
piękne dzięki za odwiedziny i miłe komentarze.
Miłej, wiosennej niedzieli Wam życzę.
w życiu są piękne i okruchy szczęścia,
nauczmy się je dostrzegać,
serdecznie pozdrawiam Moliczko:)
z podobaniem dla przesłania
:)
Małe radości, cudne radości.
Chwile ulotne ale nasze.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Kolejny głos otrzymałam bez komentarza...
Dziękuję, ale te głosy po pewnym czasie giną...
Nie sądzę, że głosującym o to chodzi...
Pozdrawiam mimo wszystko anonimowo głosujących
Isano witaj - i o to chodzi...
Uśmiech i podziękowania.
A więc cieszmy się chwilą życia.
Pozdrawiam serdecznie
PS Do moich 'wynurzeń'; po namyśle zdecydowałam się
zmienić rodzaj tekstu z nieregularnego na
fraszkę - wciąż nie jestem tego pewna - uwagi w tym
temacie mile widziane...
Uśmiech.
Witam kolejnych Gości, i zapewniam wszystkich o
mojej(ze spotkania z Wam) radości...
Dziekuję.
jastrzu nie kumam "to nie jest tak" to znaczy
co?
Bogdanie nie wiem co miałeś na myśli: Może
wyskoczyłem poza ramy..."
Ja nie stawiam żadnych ram i każdy komentarz
staram się uważnie czytać.
Często jednak komentujący używają skrótów myślowych
i mam wtedy zagwozdkę...
Znamy się tak mało i to staje się wtakich
sytuacjach skomplikowane; obawiam się
niezrozumienia intencji.
W tekstach typu wiersz jest dozwolona
interpretacja,ale komentarz to już inna sprawa.
Miłej niedzieli Kochani.
Tak jest, a jak obiecywał, to kłamał. Pozdrawiam
wieczornie. M
Wiersz sama prawda...każdy ma tyle szczęści na ile
zapracuje...pozdrawiam wieczorową porą.
Ja dzięki Bobu mam mniej brudu ...a więcej szczęścia
nie tylko w miłości ...
Chyba większość tak właśnie ma. Ale nie wszyscy.
Cóż zrobić...
Pozdrawiam Moliczko :)
Okruszki szczęścia... nasunęła mi się analogia:
tworzenia bogactwa. Bo Szczęście jest Bogactwem.
Grosik do grosika... okruszek do okruszka...
Często coś co sami zbudujemy od "podstaw", tworzy
bardzo solidną całość. Bardziej to cenimy, cieszymy
się tym i bardziej o to dbamy.
Jak jesteśmy szczęśliwi, to niepowodzenia nie trwają
zbyt długo i nie są tak dotkliwe.
Może wyskoczyłem poza ramy...
Tak mi się skojarzył okruszek.
Pozdrawiam serdecznie Bożenko z podobaniem dla
zawartej w wierszu prawdy. :)
To nie jest tak. Wszystko (lub prawie wszystko) może
dać nam szczęście. Do tego jednak potrzebny jest
odpowiedni charakter.
Ot życie... oby takich okruchów wystarczyło aby
zaspokoić apetyt na nie... pozdrawiam serdecznie