Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przecież to znajomi....

Alkohol plus Naiwność....Utrata szacunku do samego siebie...

Wakacyjne spotkanie
Alkohol się leje
Wciąż więcej i więcej
Dziwny zbieg zdarzeń
Ona wyskakuje z spodenek
Alkohol uderza do głowy
Taka naiwna...
Uwierzyła, że nic się nie stanie
no bo przecież
to jej znajomi!
Alkohol się leje nadal...

Poranek następnego dnia
Już od godziny siedzi w łazience
Chce zmyć z siebie
Ich ciała
A lustro nie chce patrzeć
Brzydzi się siebie
wstręt do ciała
Zapanował nad nią...
Drży...

Stało się
Naiwna...
A przecież
To byli jej znajomi...
Nieświadoma wczoraj
Zbyt swiadoma dziś
Tego co się stało...
Zużytą i brudną szmatą...
Stało się jej piękne ciało....

autor

Lady in Red

Dodano: 2005-06-30 09:14:46
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »