przed...
I cz. tryptyku pt.' z biegiem czasu...'
wsłuchaj się słyszysz
to jutro dyszy
płynie przemijań biegiem pędzone
z łańcucha marzeń jak pies spuszczone
w deptaniach szmernych kretów lub myszy
wsłuchaj się słyszysz
gdzie w jego jakże tajemnej kliszy
każdy ze slajdów ma zabielone puste
przestrzenie
jak puste słowa
zawartość w ciemnej niewiedzy chowa
jurta niewiedza
jakże to dobrze żeś nią każdego
Boże tak szczodrze obdarzył aby nie wpadł w
panikę
by nie pozostał z Munchowym krzykiem
Komentarze (28)
:-)
Dobrze to Boże, żeś każdego niewiedzą jutra uraczył.
Pozdrawiam
;)
Pomysl/temat/zapis... S U P E R !
Stefi, czapka z glowy :)
Niskie uklony, jak zwykle :)
Też wolę tego typu niewiedzę,
widzę, że nie tylko mnie Munch inspiruje w wierszu...
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy Stefi:)
Wiedząc co będzie jutro, pozbawiamy się niespodzianek.
A i tak los nas nie słucha, ma swoje plany.
Pozdrawiam :)
A po co Ci wiedzieć co będzie jutro. Mogę karty na to
postawić? :)))
Myśl pozytywnie, to przyciągniesz dobro. :)
...Aniu, gryzonie są tu metaforą bezobrazu i ciszy
nieznanego jutra...
dzięki za wykrycie literówki; pozdrawiam:))
Popieram przekaz. Ta niewiedza jest bardzo zdrowa.
Czy w jedenastym wersie nie miało być
"jutra niewidza"?
Mam problem z przyswojeniem wersu
"w deptaniach szmernych kretów lub myszy", ale może
tylko ja. Miłego dnia:)
wibracja@, to celowy zabieg...dziękuję za
odwiedziny:))
Wiersz ciekawy, ale nie udała się zmiana rytmu.
...Angel Boy tu wszyscy jesteśmy po imieniu; dzięki za
wgląd pozdrawiam również:))
Pozdrawiam Panią Serdecznie +++
Ach, z rozpędu trochę dziwnie zabrzmiałem, przepraszam
:)
Dobrze jest się skupić na obecnej chwili :) Pozdrawiam
Cię Serdecznie +++
...Bereniko miło mi czytać taką pochwałę; pozdrawiam
serdecznie:))
Stefi - zachwycasz. Po prostu.
Miłego dnia :) B.G.