Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PRZED OBLICZEM TEMIDY

Pan pachnie już inną,
i na mnie nie patrzy,
na skórze jej usta pan nosi,
i wiersze też dla niej
pan pisze ukradkiem,
i jeszcze ...
ja wiem, co się zdarzy.


Na próżno tłumaczył,
to przecież poszlaki,
i faktów zła konstatacja,
że sprawa przegrana
zrozumiał na wejściu,
odwołać się nie mógł -
sądziła, najwyższa instancja.

autor

zdzisław

Dodano: 2011-07-18 13:07:11
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Groteska Klimat Melancholijny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

kazap kazap

Temida to tylko posąg z kamienna waga wiec i szale jej
nie wyznacza prawdy.. Tylko Czarna Pani jest naszą
prawdziwa sprawiedliwością.

Biala dama Biala dama

Kiedy przytłaczaja fakty, trudno o wygraną, ale zawsze
można wznowić postępowanie.Tylko trzeba mieć
przekonywujące argumenty. Dobry wiersz, Zdzisławie.

DoroteK DoroteK

niestety, zazdrość to potworny doradca...

Tesss Tesss

Samo zycie a w nim trudno sie poruszac nie
pozostawiajac dowodow winy.
Refleksyjny dobry wiersz.
Pozdrawiam.

mariat mariat

hmmm - najwyższa instancja, czyli ... na łożu
śmierci?

Kornatka Kornatka

No a jak inaczej mogłaby być boginią, no jak?

geddeon39 geddeon39

No cóż. Bogini nie znosi sprzeciwu. Wszelkie prawa ona
ustala. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »