W przedświcie
https://www.youtube.com/watch?v=Zt1AxMJdDac
nim zgaśnie płomień
co niejedno spełniał marzenie
ostygnie wypalony świtem
dotknij
nieskrywanych namiętności
obudź wiarę
jutrem tętniących dążeń
dogoń myśli rozbiegane
po omacku
w labiryncie korytarzy
spójrz
gdzie serce drogowskazem
rytmem cel wyznacza
ja usunę
złe przeszkody
w zapomniany nurt
spójrz
nieustannie kwitną kwiaty
autor
kaczor 100
Dodano: 2018-02-12 11:32:30
Ten wiersz przeczytano 1232 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Pięknie, kaczorku.
Pozdrawiam:)
fantastyczny*
Czarujesz słowem i cudnymi metaforami. Wiersz
fantastycznie. Pozdrawiam cieplutko :)