Przedurodzinowe dylematy
Gdzie ból jest w twórcy umiejscowiony
skoro go męczą sny i fantomy?
___
Ja jestem ścieżką na ugorze
po której ktoś przebiegnie (może...)
choć w innym czasie i przestrzeni
kiedy już wrócę do korzeni.
___
Mam dobre podłoże
i mocne odbicie
bo wykute wiarą
z którą szłam przez życie.
Dziś mogę wyjść poza
(albo w jej obrębie)
patrzeć dużo dalej
i szerzej i głębiej...
___
Mamy różne banki
różni są klienci
a ja zdeponować
nie mogę pamięci
bo cały mój zachwyt
czy z życiem corrida
- raczej nikomu się nie przyda…
___
I śmierć na beja wpada wybiórczo…
Zostaje po nas tylko twórczość.
___
Komentarze (40)
Czas na refleksję i na dylematy zawsze jest dobry.
Jednak w pewnych okolicznościach jest szczególnie
wymowny.
Anno, jestem pod wrażeniem Twojego pisania:)
Trochę smutne, ale dojrzałe te przedurodzinowe
refleksje.
Dobrze, jak po nas coś zostaje.
Cieplutko pozdrawiam :)
Wspaniale ujęte i szczere do bólu...
Pozdrawiam ciepło i życzę wszystkiego najlepszego z
okazji urodzin :)
Dobre i śmiałe. Pozdrawiam
Dobry przekaz Anno,
też dopadają mnie takie dylematy,
A szczególnie teraz.
Pozdrawiam serdecznie
Celne refleksje, pozdrawiam ciepło.
Dołączam z życzeniami zdrówka do poprzedników. Wielu
jeszcze twórczych lat.
Miłego świętowania
Wszystkie fraszki warte zatrzymania. I tak sobie
myślę, że po największych zostają ich dzieła. Twoje
myśli już krążą w głowach potomnych. Gorzej z
maluczkimi...
Pozdrawiam Aniu
To kiedy Aniu dmuchasz na świeczki na torcie ?
Zamurowało mnie, pozdrawiam Twoja wene...:)
Bardzo mądre, przemyślane impresje.
Wszystkiego najlepszego Aniu- nade wszystko zdrowia i
nieustającej weny.
Pozdrawiam cieplutko.
Ciekawe refleksje, czasem każdy potrzebuje takich
chwil, żeby się zatrzymać i zastanowić nad życiem...
Dołączam, do życzeń!
Wszystkiego Dobrego!
Jak zawsze, piszesz, wspaniale, a wiersze zatrzymują.
Serdecznie, pozdrawiam.:)
Jak zwykle Aniu świetnie.
Pozdrawiam cieplutko :)