przedwieczorna cisza
schodzące w głębię Słońce
zabarwiło chmury
pomarańczami i złotem
w ciszy
żagle jak sztylety
odziane w purpurę
znaczą miejsce
kogoś kto tu żegluje
a teraz uśnij żeglarzu
odpoczywaj
schroń się w barwach
lustrzanych ciepłych pływów
ogrzej myśli
to dobre miejsce by się zatrzymać
cisza...
jak spokojnie
(ekfraza do obrazu Pawła Przybyłowskiego) http://nawaprojekt.blogspot.com/p/pawe-przybyowski.htm l
Komentarze (28)
Zajrzałam do Szczecińskiej Grupy Twórczej. Mają coś w
sobie obrazy Pawła, urzekają barwami, a twój wiersz -
słowem:)
dziękuję bardzo i pozdrawiam:)
Pięknie napisane i pięknie jest inspirować się
obrazami.
Znam ten klimat.Można odpocząć i pozbierać
myśli.Pozdrawiam.
Czytałam kiedys cos na ten temat... teraz sobie
przypominam.
wczoraj poczytałam szczegółowiej i pooglądałam obrazy.
Być może w lipcu, (a na pewno wiosną) pojadę do
Anglii. Na pewno wtedy pójdę zobaczyć obrazy. Są
niezwykłe!!!
Dziękuję Półuśmiechu. Czy Ty też malujesz?
Dziękuję białemu Słońcu uprzejmie:)
Wszystkim miłej niedzieli i do zobaczenia.
Cisza..jak spokojnie.Piękne słowa i takich spokojnych
snów życzę.
Turnerowi tak mocno zależało, żeby odmalować prawdziwy
żywioł natury, że kazał przywiązać się do masztu
podczas sztormu, żeby go nie zmyło z pokładu, by mógł
obserwować prawdziwe zjawisko i jak najwięcej
zapamiętać.
Jakich faworytów?:)
Pisz szybko, bo mam już skład zrobiony, ale jeszcze
mogę wiersze wymieniać, bo fotografie wciąż wybieram.
Mam z tym problem.
I ja żadnej winy w Tobie nie znajduję;) Pa:)
Tak, widziałam niektóre te obrazy.
To dopiero byłoby wyzwanie! napisać ekfrazę do takiego
obrazu
gdzie żywioł szaleje, gdzie morze krzyczy.
Łatwiej chyba pokazać słowem spokój, niż gwałtowność,
szaleństwo natury.
Dzięki Półuśmiechu:)to na dłuższe godziny oglądanie.
pragnę odkupienia swoich win i zaaprobować ewentualne
sugestie co do moich faworytów? Do malutkiego tomik
Cii_szy
dobranoc
Robert, bo ja Cię zamorduję:))) Nazwy ulicy mi tutaj
nie podawaj:))
Nie mam pojęcia skąd mnie znasz, jak Boga kocham!!!
Przeleciałam cały swój życiorys i nie wiem:(
Czyli - albo jestem już stara albo mnie z kimś mylisz.
Wiem gdzie mieszka Paweł, Jego pierwsza zona uczyła
moją córkę.
Panu Pawłowi mówie tylko "dzień dobry" w kościele(gdy
czasem się widujemy). On nie ma pojecia o tym, że
piszę, i NIC o mnie nie wie. NIC.
Ja tak z ukrycia podziwiam Jego obrazy:) Ale wyjdę
już za chwilę:)
ps. co do tego "Nie Tylko..." przetrwasz! Jestem
pewna.
Wiem o wernisażu, może przybędę:) i tak mnie nie
rozpoznasz. Nikt mnie nie poznaje. Nawet ciotki i
wujowie.
Półusmiechu, kiedyś chyba już Ci pisałam(zdaje się, że
przy okzaji mojej pierwszej ekfrazy do obrazu van
Gogha), żem ciemna jak tabaka w rogu, jesli chodzi o
malarstwo, ale uwielbiam poznawać nowe. Dziękuję
bardzo, porzucam beja na chwilę i najpierw choć
troszkę zobaczę o kim mówisz.
No mogę tyko dodać, ze kiedyś troszkę malowałam
akwarelami(daawno!) i że uwielbiam wchodzić w obrazy,
szukać tego co w nich najistotniejsze, mimo swej
ignorancji w tej dziedzinie.
Wiktorze:) pozwalam na czytanie z dodanymi słowami:)
ale nic nie dodaję.
Uśmiechy przesyłam:)
Małgosiu:) wiesz, że bardzo chętnie czytam sugestie,
choć nie zawsze poprawiam:) Przemyslę i być może jutro
zmienię. Dziekuję bardzo.
Dobry wieczór Halinko, jestem mile zaskoczony.
Twórczość Pawełka jest mi szczególnie bliska,
ozdobiłem wierszami kilka jego obrazów.
spotykamy się na żeglarskich szlakach praktycznie
mieszka i tworzy na jachcie cały sezon,
wspierany przez Helenę a ich dom jest nacechowany
specyficznym klimatem, dobrze się tam czuje art i mile
gawędzi, nalewki też niczego sobie :) szkoda że tak
rzadko ostatnio tam bywam to przez prace i nie tylko!
To nie tylko, Paweł doświadczył we własnym życiu
toteż rozumie.
czy znasz Pawła? wydaje mi się ze jest niedalekim
sąsiadem pewnej Pani z Pyrzyckiej.
Pozdrawiam
Przepraszam wiersz oczywiście jak najbardziej
p.s.
http://www.jkazs.szn.pl/
jestem zaproszony
zaraz poodpowiadam na te ciekawe komentarze:)
Chwilunia:)
Fajnie, gdyby teraz różni graficy i malarze namalowali
coś pod Twój wiersz, jak różne byłyby to
przedsrtawienia. Dla kontrastu, czy znasz malarstwo
Williama Turnera, w pewnym sensie osiemnastowiecznego
nowatora jesli chodzi o przedstawienia marynistyczne.
Jego specjalnoscią była burza. Jest wybitny brytyjski
film (moim zdaniem) , bardzo naturalistyczny, pod
tytułem 'Mr. Turner'.