przedwiośnie
nie mam żadnej potrzeby
dzielić się mymi snami
niech już lepiej odejdą
tak jak przyszły w niepamięć
nie mam również ochoty
mówić jak ważny jesteś
musi ci dziś wystarczyć
że okażę to gestem
wiem że jestem okropna
miewam swoje humory
może z wiosną mi przejdą
/mam też pewne walory/
to mi tylko zostało
drobnostkami się cieszyć
czekać co dzień na wiosnę
czasem myślą pogrzeszyć
autor
fryzjerka
Dodano: 2010-03-07 00:41:31
Ten wiersz przeczytano 670 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
jak dla mnie pełen emocji wiary i odrobinę
buntu...odczuwam...pozdrawiam
Moja droga, chimerna jesteś. Gdy wiosna przyjdzie,
bedą nowe zadania właśnie zima amorom sprzyja.
Pozdrawiam
grzeszenie myślą... najbezpieczniejsze;) pozdrawiam
My chyba też budzimy się po zimnie , nie tylko
przyroda. Ładne przedwiośnie. Pozdrawiam.
Dlaczego tylko myślą? Grzesz na jawie, w końcu już
prawie wiosna. Pozdrawiam:)
Czemu tylko myślą pogrzeszyć?Wiosną idź na
całość:)Pozdrawiam.
Grzechy także są dla ludzi, bez nich życie płynie w
nudzie.
podoba mi się to Twoje przedwiośnie...zmienne jak
kobieta
Oj, mysla mozna pogrzeszyc, a przedwiosnie zacheca do
tego, bo serce sie rwie...
Oj wiosną to dopiero nagrzeszysz :)
"czekać co dzień na wiosnę
czasem myślą pogrzeszy" ciekawie, rytmicznie i
przyjaźnie :) pozdrawiam