PRZEMIJANIE

przyroda jak żywa - a w tle rudy ksiądz wenecki,
Antonio Vivaldi i jego cztery pory, o innych warzywach
nie wspomnę..
Oby do wiosny, po punkcie za miesiąc, razem 7

CYT."Piotrze, zacytowałam w cudzysłowiu "ów cytat"
który,
oboje z Expressis verbis, przeciwko sobie
wytoczyliście" ???

Chyba, mój gołębiu, niczego nie zrozumiałaś. Jakie
przeciwko sobie??
Ja i EV?
I ad vocem: Bej to jest miejsce na osobiste potyczki.
Jeśli nie zgadzasz się z takim twierdzeniem, to czytaj

swoją twórczość u Cioci na imieninach. Jej się
spodoba.Jeśli ktoś pisze gnioty, tak jak Ty, mało
tego. oporny jest na wszelką krytykę i na nią się
oburza - to trudno. Pisząc na forum społecznościowym
musisz być przygotowana na KRYTYKĘ. I nie ma zmiłuj
się.

WYKORZYSTAŁAŚ FRAGMENT MOJEGO UTWORU BEZ MOJEJ WIEDZY
I ZGODY W CELU PRZYPIERNICZENIA EV I TAKIE SĄ FAKTY. W

SWOJEJ GŁUPOCIE NIE ZAUWAŻYŁAŚ, ŻE OD ODNOSIŁ SIĘ DO
MOJEJ PISANINY

Ja nie nękam Cię psychicznie. Uważam po prostu, że
Twój warsztat wymaga jeszcze wiele pracy. Jeszcze raz
mówię. Twojej Cioci na pewno spodobają się Twoje
wiersze.
Ale uważaj co mówisz i zastanów się nad tym.
Jeśli poddajesz się osądowi ponad 10 000 aktywnych
użytkowników portalu społecznościowego nie spodziewaj
się, że każdy będzie ic właził do tyłka.

I jeszcze raz.


WYKORZYSTAŁAŚ FRAGMENT MOJEGO UTWORU BEZ MOJEJ WIEDZY
I ZGODY W CELU PRZYPIERNICZENIA EV I TAKIE SĄ FAKTY. W

SWOJEJ GŁUPOCIE NIE ZAUWAŻYŁAŚ, ŻE OD ODNOSIŁ SIĘ DO
MOJEJ PISANINY

I oczekuję słowa przepraszam. Poetko.
Jeśli nie to zalicze Cię do grona tych, których
opisałem w utworze:

http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rozmowa-idiota-44362

9

Pa, Gołąbeczko.

Czy jesteś usatysfakcjonowana moimi wyjaśnieniami co
do Twojego postu, w którym odsądziłaś mnie od czci i
wiary? Odpowiedziałem Ci w paru miejscach. Na słowo "
przepraszam" nie liczę. Ale czytaj tekssty ze
zrozumieniem.

Bardzo ładnie opisujesz
cztery pory roku Klementynko.
Serdeczności przesyłam,
miłego dnia życzę:)
---
Re: Do chrumkacza/ WWB - jeszcze nie wiesz,mimo,iż
czytałeś mój wiersz Kiczowata?
TZW - to miara kiczu,którą ustalił Vick thor od mojego
awataru,a który Ex.V upowszechnia,ażeby podkreślić
swoją kulturę,w odpowiedzi na mój wiersz powstał
wiersz Halinki o cierpiącym Adasiu,a w odpowiedzi na
jej wiersz i nie tylko... powstał mój ostatni
wiersz,teraz już masz pełen obraz:)
A jeszcze jedno trzeba mi bić pokłony,bo Vick thor
wraz z Ex.V
ogłosili mnie królową kiczu:)
Przepraszam Klementynko za wpis nie związany z twoim
wierszem.

Najbardziej to nie lubię zimy ale kocham wiosnę:-)
:-)
Dobranoc Klementynko:-) :-) :-)

Wszystko kołem się toczy :)

Pewnymi osobnikami sie nie przejmuj
którym sie wydaje ze sa orginalni ze są poetami a są
jak wiesz tylko pyłkiem który mozna tylko strzepnąć
razem z ich cham....zachowaniem w skawli Ev
100000000000000000000000000000000000000000000000
Dobranoc Klementynko

ciekawie ukazane kompendium całorocznego cyklu
przyrodniczego, dobranoc, pozdrawiam Celina:-)

KLEMENTYNKO
Pięknie i bardzo prawdziwie o przyrodzie i życiu :)
Dla w skali od 1 do 1000
1001 :)

a za miłość do ludzi 100000000000001 :)i wiecej

Ekspresjo słów- co to TZW??

Wiosna, lato, jesień, zima...
i nas ni ma!

Zero oryginalności,zero poetyki,zero liryki,ale za to
aż 7 TZW-ów.