Przemijanie z wiatrem
Pytasz mnie jak jestem, jak byłam, jak
będę…
Po co ci ta wiedza o moim bywaniu?
Goszczę tu i teraz, chadzam tam i
wszędzie,
Choćbyś bardzo pragnął, nie nadążysz za
mną,
Zjawiam się i znikam, gdy mnie nie ma –
jestem.
Z wtorku na niedzielę rozciągam
weekendy.
Rozkwitam, usycham, odradzam się wiosną.
Bywam w miejscach, w których ty nigdy nie
będziesz.
Nie mówię „do jutra” i nie mówię
„żegnaj”.
Ciągle poszukuję właściwego słowa.
Nie pytaj jak jestem Nie pytaj jak nie
ma.
Na wszystkie pytania odpowiedź brzmi:
„wolna”.
Krystyna Bandera
Wiartel, 19.08 2020 – 14.09.2020 r.
Komentarze (62)
AMOR1988
- ja też nadrabiam zaległości. Dziękuję za komentarz
:)
Przemijanie i to w jakikolwiek sposób jest wpisane w
nasze życie.
Świetnie się nadrabia moje wierszowe zaległości u
Ciebie.
Angel Boy
- zgadzam się z Tobą :) Pozdrawiam :)
Wolność to bardzo ważna rzecz :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Tessa50
- zarumieniłam się :) Dziękuję :) Pozdrawiam :)
Dziadek Norbert
- dziękuję za rymowaną pochwałę tekstu :) Pozdrawiam
serdecznie :)
Wiersz zatrzymuje, wspaniale poprowadzone wersy,
pozdrawiam życząc zdrowia i uśmiechu :)
Być wolnym człowiekiem kroczącym przez życie
z otwartą przyłbicą to sztuka nie lata,
za takie podejście do życia i piękny wiersz
tylko pochwalić wypada.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru
i udanego weekendu :)
skoruso
- dziękuję :) Wszystkiego pięknego w nowym roku :)
Jak to dobrze że, byłaś ,jesteś i będziesz w każdym
swoim wierszu...pozdrawiam.
Czarek Płatak
- dziękuję :) cieszę się, że odwiedziłeś moją stronę
:) Pozdrawiam serdecznie :)
Brawo. Wolność to nasze niezbywalne prawo :)
MariuszG
ciekawa interpretacja :) Dziękuję :) Pozdrawiam :)
Czytam wiersz jako melancholię, dotykanie przemijania
i odnajdywaniu się w wolności.
Podoba się.
Pozdrawiam
mariat
- podobnie jak peelka mam wrażenie, że nie poznałam
jeszcze właściwych słów na określenie przemijania i
wolności :) Pozdrawiam :)