"Przeminęło z wiatrem"

Gratuluje nagrody Wando,
Pod wierszem zostawiam zachwyt
Pozdrawiam

Miłość to śmiech, pot i łzy. Jeśli się skończyła - to
nie była miłość.
Tak myślę, pozdrawiam:]

Nie wiem, czy jestem jedną z wielu, ale przeczytałam
pouczający komentarz Wandy Kosmy, który wiele
wyjaśnia...jak wszyscy doskonale wiemy, nasz ojczysty
język nie należy do łatwych i zdarza się nawet
Prezydentowi walnąć byka :)) To wspaniale, że są
ludzie, którzy stoją na straży poprawnej polszczyzny i
dają przykład innym :) Tak samo jak wandaw jestem
ogromnie wdzięczna Wandzie Kosmie za poświęcony czas
dla nas wszystkich :) Pozdrawiam wieczornie obie Wandy
i Marysię ;))

Ja też dziękuję za wyjaśnienie,
bo też byłam w błędzie,
wybacz, Wandziu mój komentarz.
Pozdrawiam obie Wandy serdecznie i Marysię również :)

Re Wanda Kosma
Witam i pięknie dziękuję Wandeczko za tak wspaniały,
metoryczny komentarz który tak wiele wyjaśnia i uczy.
Myślę, że wiele osób chętnie się z nim zapozna bo jest
bardzo mądry.
Jestem ogromnie wdzięczna.
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego popołudnia
Wandeczko :)

Witam serdecznie i pięknie dziękuję kolejnym miłym
Gościom za przeczytanie wiersza i pozostawione pod
wierszem komentarze.
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego popołudnia
Wandeczko- _wenuszko_ Okoniu i Lariso :)

Mariat, czuję się niejako wywołana przez Ciebie do
odpowiedzi. Jako purystka językowa bardzo cenię takie
merytoryczne komentarze jak Twój poniższy. Jednak
równocześnie bywa, że wprowadzają one nieporozumienie
i niestety - tak jest w tym przypadku.
Oczywiście, licentia poetica nie stanowi
usprawiedliwienia dla błędów językowych (chyba, że są
zamierzoną i czytelną stylizacją). Tylko że w tym
wierszu nie mamy do czynienia z błędem - z całą
pewnością. Po pierwsze użycie znaku zapytania w
klauzuli zamiast przecinka (także dla celów
intonacyjnych) absolutnie nie wyklucza wprowadzenia z
użyciem "skoro" zdania podrzędnego jako uzupełnienia
interpretacyjnego. Zdania w języku polskim mogą się w
piśmie - oddając intonację mowy lub myśli -
rozpoczynać od spójnika. Po drugie majuskuła
zastosowana w spójniku "skoro" jest w pełni
usprawiedliwiona zasadami konstruowania pointy -
poetyka wiersza jak najbardziej dopuszcza taką funkcję
majuskuły, szczególnie, gdy autor nie stosuje pauzy
międzywersowej dla wyodrębnienia pointy. Po trzecie
zabiegiem oczywistym jest zastosowanie w wierszu
archaizmu albo figury stylistycznej.
Zapis wyrazu "skoro" możemy odczytać w wierszu Wandy
następująco:
1. jako spójnik służący do rozpoczęcia zdania
podrzędnego wyjaśniającego przyczynę postawienia
pytania w zdaniu nadrzędnym;
2.jako spójnik służący do rozpoczęcia zdania
podrzędnego - tu zarówno w rozumieniu formy
przestarzałej, jak i w rozumieniu zasad poetyki
wiersza związanych z konstruowaniem pointy;
3.jako odmianę figury stylistycznej zwanej
epexegesis, w tym przypadku polegającej na
dopowiedzeniu nierzeczownikowym.

Dziękuję Autorce za udostępnienie przestrzeni do
wyjaśnienia. Pozdrawiam serdecznie :)

Pozostaję w zachwycie nad wierszem.
Gratuluję nagrody!
Wspaniałe i celne odniesienie się do cytatu.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności

Gratuluję nagrody. Podoba mi się Twój wiersz.
Pozdrawiam

Niektórzy uczestnicy Beja przypisują sobie prawo
przejmować władzę nad umysłem autorów piszących na tym
portalu i traktują jak swoich uczniów.
Kto nic nie robi nie popełnia błędów. Merytoryczne
uwagi są mile widziane ale ostatnie zdanie należy do
autora wierszy. Może je przyjąć ale nie musi i nikomu
nic do tego. Nie wiem komu i czemu mają służyć
elaboraty w komentarzu.
Zachwycona pięknym melancholijnym wierszem, serdecznie
pozdrawiam, Wandeczko :)

Re mariat

Witam Marysiu serdecznie i pięknie dziękuję za
pochylenie się nad moim wierszem, oraz za obszerny
komentarz wraz z uwagami.
Bardzo cenię sobie komentarze Czytelników i czytam je
uważnie, ale wybacz...  Z całym szacunkiem do  Ciebie,
nie wyrażam zgody aby pod moimi wierszami odnosić się
do komentarzy Czytelników!  W tym wypadku wywołałaś do
tablicy Wandę Kosmę mimo, że wiersz komentowało wiele
Osób. Nie podoba mi się takie zachowanie Marysiu 
Każdy ma prawo czytać wiersz, ale nie koniecznie musi
zostawić uwagi. To sprawa tylko i wyłącznie
Czytelnika.


Dwa
Nie podoba mi się ocenianie osób prowadzących
warsztaty bez ich udziału i możliwości samoobrony.


Trzy
Co do zastosowania pytajnika w ostatniej strofie:
Uważam że nie jest kardynalnym błędem, by rugać za to
nie tylko mnie ale i inne osoby
Poczytałam sobie wiele linków na temat stosowania
pytajnika w zdaniach i póki co ze względu na
wątpliwości, zostanę przy swoim zapisie, a jeżeli
zdecyduję się na korektę, to stać mnie na to, by była
mojego autorstwa, a nie koniecznie  narzucona od
górnie. Nawet na warsztatach jest poszanowanie woli
Autora.
Pozdrawiam serdecznie Marysiu i wybacz mi tak ostrą
reakcję, ale nie lubię, kiedy obraża się osoby
komentujące moje wiersze.
Na przyszłość bardzo proszę, o uwagi dotyczące
wiersza, a nie osób prowadzących warsztaty, czy też
komentujących moje wiersze.

Życzę Marysiu miłego popołudnia :)

Witam serdecznie i pięknie dziękuję wszystkim miłym
Gościom za przeczytanie wiersza i wszystkie komentarze
pozostawione pod wierszem.

Co do cytatu ja również nie podzielam zdania Autora
cytatu ale taki a nie inny był nam zadany :)

Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego popołudnia
wszystkim razem i każdemu z osobna :)

Bardzo mi się podoba, szczególnie ostatnia strofa.
Cytat jakoś do mnie nie przemówił, ale wiersz niego
jak najbardziej.
Pozdrawiam Wando :)

Przyznam, że nie zwróciłam na to uwagi, ale
rzeczywiście Marysia ma rację, wystarczy zamiast znaku
zapytania dać przecinek i "skoro" z małej litery i
będzie ok...Drobny szczegół, ale istotny...Co
absolutnie nie zmienia faktu, że wiersz jest godny II
miejsca na podium :)
Pozdrawiam Wandziu :)

Wando kochana - z szacunkiem dla ludzi, którzy tworzą,
oceniają i robią to wszystko z przyjemnością dla
innych ludzi, ale zastanawia mnie - czy to niewiedza,
czy dziwna moda puszczania w świat na czołowych
miejscach wierszy błędnie napisanych. Nawet widzę, że
i Wanda Kosma nie zauważyła poważnego błędu w
ostatniej strofie.
Poprawnie jest tak:
Dziś, sama nie wiem - czy kiedyś była,
czemu tak bardzo w jej moc wierzyłam?
Dzisiaj już płakać po niej nie umiem
i rozczarowań też nie rozumiem!
------------------------
Wyrazem "skoro" jeśli zaczęłaś nowy wers/zdanie, to
jakby rozpoczęte nowe zdanie podrzędnie złożone, a to
nieprawda, bo w wierszu jest ono wyjaśniające
przyczynę zajścia wspomnianego w górnych wersach.
[Skoro spadł deszcz, trzeba posiać ogórki.]
W wierszu Twoje "Skoro" jest i owszem wyjaśniające i
będzie poprawnie użyte, ale pod warunkiem, że usuniesz
znak zapytania i postawisz tam przecinek.
I niech tylko nie próbuje ktoś podważać polską
pisownię i tłumaczyć, że wiersz się rządzi swoimi
prawami, bo przyjmując takie reguły natworzymy
cudolagów a nie wierszy.
------------------
Podobnie jak Wanda K. - też nie podzielam poglądu
zawartego w cytacie. To są tak osobiste przeżycia, że
absolutnie nie da się uogólnić.

Pomijając potknięcie w ostatniej strofie, całość
doskonale się czyta i zasługuje na pochwałę.