Przeminęło z wiatrem tyle lat
Dziękuje za każde mile słowo-każde życzenie pod moim adresem Dziękuję za przyjażń jaka tu dostałam. Każdemu z osobna i wszystkim razem Dziękuję w szczególności mojej kochanej przyjaciółce Kari Najlepszym prezentem jest przebywanie z wami.
Przybyłam w bólu matki,
Ona dała mi życie.
Przybyłam z płaczem na ten świat,
Wiatru głos biały tchnął we mnie oddech,
Ileż minęło to już lat?
Szamocząc się w drodze,
Która jeszcze nie ma końca?
Po omacku uczyłam się poznawać świat.
Czasem bezradność była jak kajdany
skazańca,
A dziś mam już trzydzieści sześć lat.
Odnajduję siebie patrząc na drzewa,
Widzę siebie w skale ludzkich rąk.
I szukam miłości patrząc wysoko w niebo,
Lecz wciąż nie wiem czy przyjdzie do
mnie.
A jeśli to skąd?
Bóg wytyczył mi drogę w dniu moich
urodzin,
Lecz zapomniał oznaczyć jej szlak.
Więc sama muszę swe ścieżki przemierzyć,
Bosą stopą zaznaczyć życia dar.
Był taki dzień,że świat wypadł z kolein,
Gdy śmierć zawołała do siebie mnie.
Tak bardzo bałam się umrzeć w niewiedzy,
Lecz pancerz wiary podał mi Bóg Ojciec,
Tak ważny dla mnie był to dzień.
M.Wityńska.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.