przemyślenia
Moje przemyślenia dedykuję dyskutantom z forum Wiersze na beju > Zgniot werszyn 2.0. Może warto się nad tym zastanowić?
Żeby poprawiać innych,
Radzić, służyć pomocą, oceniać,
Trzeba wiedzy, doświadczenia,
Pokory w ocenie własnych umiejętności.
Trzeba być dobrym i wrażliwym
człowiekiem.
Żeby z innych kpić, naśmiewać się
Ośmieszać ich błędy i brak smaku,
A czasem po prostu nietypowe,
Może nawet naiwne spojrzenie na świat,
Wystarczy być zimnym , nieczułym
frustratem.
Co z wami domorośli poeci?
Gdzie się podziała wasza wrażliwość?
Czy macie jej tyle ile starożytna
publika,
Zachłystująca się widokiem krwi
Na arenie Koloseum z czasów Nerona?
Czy ma przypominać bezpańskie koty,
Rozwlekające resztki po okolicy osiedlowego
śmietnika?
Kiedyś ktoś, zapewne mądrzejszy ode
mnie,
Powiedział, że słowa są jak woda
I nie da się ich pozbierać do końca...
Po co więc rozlewać je tak bezmyślnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.