przeobrażenie
przeobraziłam się w motyla
poza zasięgiem twojego wzroku
nie wiem czy teraz żałujesz
że tamtego lata
nie posadziłeś kwiatów
dzisiaj sam
w ramionach rozczarowania
pijesz kieliszek za kieliszkiem
a na jego dnie nie znajdziesz nawet
żadnego odbicia
za oknem już deszcz
zwiastuje co się wydarzy
nic
to takie zwyczajne
autor
sisy89
Dodano: 2022-01-11 20:20:06
Ten wiersz przeczytano 1638 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
za Anią Joasiu
Bywa też tak, że życie motyla trwa tylko jeden dzień.
I w ciągu kilku godzin musi wszystko przeżyć.
I nic, to takie zwyczajne, niezwyczajne- jak Twój
wiersz.
śliczny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Na pewno będzie żałował,że nie posadził kwiatów...
Zaciekawiłaś swoim wierszem. Pozdrawiam
Motyl odleciał. Jest wolny.
Piękny melancholijny wiersz. Bardzo na tak. Pozdrawiam
serdecznie :)
I dobrze mu tak! :)
Pozdrawiam ciepło motylku :)
Batdzo ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie
w sumie to fajna refleksja, bo można sobie w różne
strony pogdybać.
I ciesz się pięknem. Korzystaj ze skrzydeł. :):):)
Taki rewanż... Pozdrawiam
Super, nie przewidział, że z larwy wyłoni się motyl i
ma za swoje:) Znam takie przypadki. M
Za Irys, piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie:)
Najważniejsze, że Ty jesteś piękna i wolna :-)
Piękna metafora. Kiedy jesteśmy szczęśliwi to skrzydła
nam wyrastają. Warto pomyśleć o sobie. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem:)