przepływōmy
przepływōmy przemijaniym
kuplujōc dudlik spōmniyń
upijōmy sie czekaniym
na rozstajach drōg bezsynnych
wōniami co w melodyjach
podpalōmy zasik marzeniŏ
sujōnc światło w cōunã ciynia
podwiela zgasną w nŏs marzeniŏ
autor
Sprzedawca Marzeń
Dodano: 2022-01-22 15:06:20
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Kedy some sia ślypsie roztworzajó- poziam- je
psiankno, toka gadka.
(po warmińsku)
Nie.
Niech nie gasną marzenia i niech rosną wiersze.
Pozdrawiam
marzenia i wspomnienia maja swój udział w naszym
życiu, ale nie tylko nimi żyjemy, choć gdy przemijanie
daje się we znaki, w tych wspomnieniach chyba częściej
się zanurzamy.
Miłej soboty życzę :)