Przepowiednia
Pośród mroków nocy przeleje się krew.
Ci co już nie żyją umrą raz jeszcze, a
wśród kamiennych płyt grobowych, jęk zawodu
się rozejdzie.
Z nieba spadnei krwawy deszcz żołnierskich
łez, sącząc w umysły żywych rozpacz i
strach.
Mroczny sztandar powstanie ręką trupa
wzniesiony.
Władcy zadrżą na swych tronach.
Kapłani spalą się na stosach żywym ogniem
ich wiary wzniecanych.
Poeci powędrują aż za horyzont marzeń, by
tam we własnej utopić się krwi.
My zginiemy, wy przeżyjecie lecz to oni
bedą płakać.
I rozejdzie się skowyt po całej ziemi
niesiony.
Ten co żyć powinien, martwym się stanie.
Odejdzie na wygnanie władca własnego
królestwa, aby wkrótce zginąć na szlaku
zapomnienia.

czlowiek we mgle


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.